
Fot. Flickr
Wiadomości Pikio - 10 Października 2018
Największa zmora kierowców w Warszawie odkryta. Teraz nikt się nie wywinie
Fotoradary to dziecko policyjnej drogówki, która bez pomocy funkcjonariuszy może w ten sposób łapać kierowców na gorącym uczynku. Kierowcy nie podzielają jednak miłości do tej żółtej skrzynki, która już nie raz szarpnęła ich po kieszeni. Okazuje się, że zostanie wprowadzone coś jeszcze. Czy będzie gorzej?
Fotoradary, a może raczej zdjęcia z tego urządzenia, spędzały sen z powiek już niejednej zmotoryzowanej osobie. Bezpieczniej czuć się mogli jedynie motocykliści, ponieważ ich pojazdy posiadają tylko jedną tablicę rejestracyjną - tą z tyłu.
Ponadto ich zidentyfikowanie było utrudnione za sprawą kasku na głowie kierowcy. Ta beztroska dobiega jednak końca. Za sprawą czego tak się stanie? Gdzie i na co powinniśmy uważać?
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:Fotoradary z ulepszonym systemem
Jak do tej pory, znienawidzone przez kierowców żółte skrzynki robiły tylko jedno zdjęcie. Teraz, wprowadzana zostaje innowacja, która pozwoli im robić dwie fotografie - tablicy zarówno z tyłu, jak i z przodu pojazdu. Wszystko za sprawą kamerki, w którą dodatkowo zostaną doposażone fotoradary. W przypadku niewyraźnego zdjęcia, utrudniającego rozpoznanie kierowcy, bądź też w sytuacji łamania przepisów przez motocyklistów, zidentyfikowanie sprawcy będzie o wiele prostsze. Na tę chwilę, na taki ulepszony fotoradar musimy uważać tylko w jednym miejscu - w Warszawie, na ulicy Radzimińskiej. To właśnie tam kierowcy jako piersi mogą się natknąć na nowe rozwiązanie. Plany jednak nie ograniczają się wyłącznie do stolicy. Jeżeli zrewolucjonizowany system się sprawdzi, a wszystko na to wskazuje, to taki mechanizm pojawi się również w innych miastach na terenie całej Polski.DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄW innych krajach się sprawdziło
U naszych zachodnich sąsiadów, wyżej opisany system działa już od dawna. Fotoradary połączone z kamerkami działają w Europie Zachodniej i nikogo nie dziwią. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Polska pójdzie w ślady innych państw. A co wy sądzicie na ten temat? Fotoradary to tylko pułapka dla kierowców, którzy muszą przez nią oddawać pieniądze państwu, czy może realne zabezpieczenie przez drogowymi piratami, którzy zagrażają życiu i zdrowiu innych uczestników ruchu drogowego? [category-link]ZOBACZ TAKŻE: