Kolejny ksiądz z tej samej polskiej parafii wykorzystywał małe dziewczynki. Mieszkańcy żądają stanowczych kroków

Dzieci w różnym wieku były molestowane przez księdza z parafii, o której już wielokrotnie pisano w związku z głośnym skandalem pedofilskim. Sprawa wyszła na jaw dopiero po latach. Mieszkańcy parafii nie mają litości.
Ksiądz molestował dzieci ze szczecińskiego chóru "Serduszka", który założył i sprawował nad nim pieczę. Na przełomie lat 90. i dwutysięcznych nie było dziewczynki, która nie chciałaby w nim śpiewać - gwarantowało to rozwój, karierę i podróże po całym świecie. W 1998 roku ksiądz Stanisław G. za specjalne zasługi względem dzieci otrzymał "Order Uśmiechu". Po dwóch dekadach jego dorosłe już ofiary zabrały głos.
Dzieci, które molestował, były w różnym wieku
O tym, że ksiądz regularnie molestował chórzystki, po 21 latach postanowiła opowiedzieć jedna z jego ofiar. Jak przyznaje Marta, ksiądz Stanisław G. wkładał jej ręce pod koszulkę, dotykał ją w miejscach intymnych i zmuszał, by ona dotykała jego. Zdaniem kobiety nie była ona odosobnionym przypadkiem. Do swojego pokoju na plebanii duchowny miał zabierać wybrane przez siebie dziewczynki, także te starsze: w wieku 16-17 lat. Przez dwie dekady żadna z nich nie odważyła się opowiedzieć o tych traumatycznych doświadczeniach.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ
- To, co mi robił, było nieprzyjemne i straszliwie krępujące, ale tłumaczyłam sobie, że tak musi być, że to jest cena, którą trzeba zapłacić, żeby móc z nim przebywać. I byłam gotowa ją płacić. On nie mówił: "nie mów o tym nikomu". Nie musiał. Ja wstydziłam się tego, co robimy, do tego stopnia, że nie byłabym w stanie powiedzieć o tym mamie - opowiada Marta na łamach "Dużego Formatu".
Ksiądz pedofil pochodził z tej samej parafii co Roman B., który molestował 12-letnią Kasię
To już kolejne pedofilskie zarzuty, które padły pod kątem parafii podlegającej Chrystusowcom. Przypominamy, że do tego samego zgromadzenia należał ksiądz Roman B., który więził i gwałcił 12-letnią Kasię. Zakon nieustannie chronił jej oprawcę, jednak pod naciskiem opinii publicznej niedawno zaostrzył procedury i zapowiedział wsparcie dla ofiar.
Dzisiaj grzeje: 1. Nie żyje uwielbiany muzyk. Miał 27 lat, przyczyny są niejasne
2. Urbańska, żona 60-letniego Józefowicza, przekazała radosną nowinę! Po tylu latach w końcu się udało
Szczecińska prokuratura potwierdza, że już otrzymała zgłoszenie w tej sprawie. Natomiast ksiądz Stanisław G. został w ekspresowym tempie zawieszony przez zgromadzenie. Chrystusowcy wydali specjalne oświadczenie, w którym obiecali, że dołożą starań, by chronić osobę już raz skrzywdzoną. Ich rzecznik podkreśla, że zakon sam zawiadomił prokuraturę i Stolicę Apostolską o popełnieniu przestępstwa. Ich szybka i zdecydowana reakcja to nowe rozwiązanie. Ksiądz Roman B. skazany za gwałty na 12-letniej Kasi został usunięty ze zgromadzenia dopiero w momencie, kiedy dorosła już kobieta pozwała Chrystusowców za współwinę i wygrała rozprawę.
Najlepsze newsy dnia:
- Anna Lewandowska prosi fanów o pieniądze. Kwota ścina z nóg, sprawa jest ważna i pilna
- Ogromny wybuch wstrząsnął miastem na południu Polski. Trwa akcja ratunkowa, liczba ofiar nie jest jeszcze znana
- Miejsce zamieszkania gwiazdora "Kiepskich" Żukowskiego przechodzi ludzkie pojęcie. Żona aktora może czuć się upokorzona
- Ktoś tu straci pracę? Żarty z Magdy Ogórek w TVP Info
- Zapukają do drzwi i nakażą wracać do pracy. ZUS coraz częściej przerywa L4
Źródło: Onet.pl
Następny artykułGaleria zdjęć
Popularne wiadomości
Najnowsze