Wdowa po Krzysztofie Kowalewskim przerwała milczenie. Podziękowała za wsparcie
Żona Krzysztofa Kowalewskiego podziękowała przyjaciołom i znajomym za wsparcie, jakie okazali jej rodzinie w trudnym czasie po śmierci aktora. Wdowa opublikowała w mediach społecznościowych kolejny wzruszający wpis. Trudno powstrzymać łzy.
Agnieszka Suchora od śmierci Krzysztofa Kowalewskiego przeżywa trudne chwile. Na szczęście sympatycy aktora okazali jej ogromne wsparcie i wyciągnęli pomocną dłoń w obliczu tragedii. Wdowa postanowiła podziękować za okazane serce.
Żona Krzysztofa Kowalewskiego podziękowała przyjaciołom i znajomym
- Wszystkim przyjaciołom i znajomym bardzo dziękujemy za współczucie, myśli i czułość, którymi otoczyliście nas w tym trudnym momencie. Agnieszka i Gabrysia - napisała Agnieszka Suchora we wpisie opublikowanym na portalu Facebook.
To nie pierwszy raz, kiedy wdowa złożyła hołd zmarłemu mężowi. Informacja o śmierci aktora została udostępniona właśnie przez jego żonę, która podzieliła się z fanami fotografią Krzysztofa Kowalewskiego, której towarzyszył podpis: „Najdroższy, najwspanialszy, najczulszy. Nie przegrał żadnej walki”.
Agnieszka Suchora była drugą żoną artysty. Krzysztof Kowalewski po raz pierwszy stanął przed ołtarzem w latach 60. Jego małżeństwo z kubańską tancerką Vivian Rodriguez nie przetrwało próby czasu, mimo że para szybko powitała na świecie syna, który obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych.
Gwiazdor poznał aktorkę, która trwała u jego boku aż do śmierci, podczas prób do przedstawienia „Wieczór Trzech Króli” w stołecznym Teatrze Współczesnym. Mimo że różnica wieku pomiędzy artystami wynosiła ponad trzy dekady, pokochali się niemal od pierwszego wejrzenia.
- Przyszłam na próbę spektaklu „Wieczór Trzech Króli”, w którym on grał. Trochę się spóźnił, ale miło się ze mną przywitał. Miał na sobie czerwony sweter. Było w nim wszystko, co pociągało mnie w mężczyźnie: poczucie humoru, autorytet. Był dużym facetem, przy którym czułam się bezpiecznie, a do tego najłagodniejszym człowiekiem na świecie - komentowała niegdyś Agnieszka Suchora.
Zakochani pobrali się w 2002 roku. Wkrótce na świecie pojawiła się ich jedyna córka, Gabriela. Krzysztof Kowalewski nie krył, że rodzina zawsze była dla niego priorytetem i spełniał się w roli szczęśliwego męża i ojca. Towarzystwo ukochanej żony i dzieci zapewniały mu poczucie bezpieczeństwa w trudnych chwilach.
Krzysztof Kowalewski odszedł 6 lutego w wieku 83 lat. Znany aktor przez ostatnie lata zmagał się z poważnymi problemami kardiologicznymi. Przed rokiem media obiegło zdjęcie aktora, które wskazywało na to, że gwiazdor znacznie schudł i poruszał się o lasce.
Data pogrzebu artysty nie została podana do informacji publicznej. Z nieoficjalnych wiadomości wynika, że uroczystości odbędą się około 20 marca, czyli w terminie, na który przypadałyby jego 84. urodziny. Znajomi aktora wciąż czekają na potwierdzenie.
Źródło zdjęcia: Facebook/Agnieszka Suchora
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Większość osób popełnia ten sam błąd. Kostki toaletowe zakłada się w inny sposób
- Bliscy matki, która zabiła synów w wieku 3 i 5 lat, nie wierzą w jej winę. Sądzą, że sama jest ofiarą, w domu miała ciężko
- Piotr Żyła nigdy nie był tak wściekły. Nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy
Źródło: Jastrząb Post