Ksiądz został pobity, gdy przyłapał dwóch mężczyzn demolujących kościół
Do kościoła pw. Matki Bożej Śnieżnej w Rzeszowie-Budziwoju włamało się dwóch mężczyzn, którzy urządzili sobie w świątyni libację alkoholową. Zaalarmowany proboszcz przyłapał włamywaczy na gorącym uczynku. Młodszy z nich zaatakował duchownego.
W środę 3 marca 2021 rano okolicznych mieszkańców zaalarmowały hałasy, dochodzące z wnętrza świątyni. Jak przekazali dziennikarze lokalnego portalu informacyjnego, kościół został zdemolowany, a dodatkowo w środku było pełno krwi.
Kościół stał się miejscem alkoholowej libacji
- Wszedłem do środka, a tam pełno krwi. Wnętrze kościoła zdemolowane. Wszędzie butelki po alkoholu, na ołtarzu stała butelka wódki. Dwaj młodzieńcy, którzy pokaleczyli się, wchodząc przez okna, uciekli do zakrystii - relacjonował ks. Mieczysław Lignowski w rozmowie z portalem rzeszownews.pl.
Proboszcz parafii został powiadomiony o prawdopodobnym włamaniu do zamkniętego od 20 lat kościoła pw. Matki Bożej Śnieżnej w Rzeszowie na osiedlu Budziwój przez okolicznych mieszkańców. Z wnętrza świątyni dobiegały odgłosy tłuczonego szkła, łamanych desek oraz śpiew kolęd.
Do świątyni włamali się dwaj młodzi mężczyźni, którzy podczas wchodzenia przez okno pokaleczyli się kawałkami szkła. Na widok proboszcza 18 i 20-latek schowali się w zakrystii, a kiedy duchowny podążył za nimi, młodszy z mężczyzn zaatakował go i zaczął okładać pięściami.
Proboszcz wycofał się ze świątyni i zamknął włamywaczy w środku budynku. Kiedy na miejsce przyjechały wezwane służby, policjanci zatrzymali mężczyzn, a duchowny został skierowany na badania przez medyków z pogotowia ratunkowego.
- Sprawcy to dwaj młodzi mężczyźni. Jeden ma 18 lat, a drugi 20. Wielokrotnie notowani, choć jeszcze nie karani - poinformował portal nowiny24.pl prokurator Wojciech Przybyło.
18 i 20-latek mieli tłumaczyć, że włamali się do kościoła, bo chcieli napić się alkoholu, a na zewnątrz było im za zimno. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty w tej sprawie i odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Przedstawiciel wojewódzkiego konserwatora zabytków ocenił straty, wywołane demolką w kościele, na co najmniej 10 tysięcy złotych.
- Podłogi i ołtarze były całe we krwi. Było jej tak dużo, niczym w rzeźni. Czegoś takiego nigdy wcześniej nie widzieliśmy - napisali dziennikarze portalu nowiny24.pl, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia.
Sprawcy odpowiedzą za uszkodzenie zabytku, naruszenie miru domowego poprzez wdarcie się do zabytkowego kościoła oraz kierowanie gróźb karalnych. Dodatkowo młodszy z mężczyzn odpowie również za spowodowania obrażeń ciała. Łącznie grozi im nawet do 8 lat więzienia.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- W trybie pilnym wycofują z aptek popularne leki na astmę. Należy ich nie używać i się ich pozbyć
- Ulubieniec widzów z "Sanatorium miłości" zmarł nagle. Media obiegły zdjęcia z cmentarza w rocznicę śmierci
- Paulina Młynarska musiała podjąć bardzo ciężką decyzję. Mocne słowa o nowotworze
Źródło: Onet