Paulina Młynarska mocne słowa
Fot. https://www.facebook.com/MlynarskaPauli
Mateusz Sidorek - 4 Marca 2021

Paulina Młynarska musiała podjąć bardzo ciężką decyzję. Mocne słowa o nowotworze

Paulina Młynarska podzieliła się bardzo ważną i osobistą wiadomością. Paulina przeszła podwójną profilaktyczną mastektomię. Za pośrednictwem mediów społecznościowych uświadamia, że nie jest to fanaberia gwiazd, ale ważna i trudna decyzja. Niektórzy jednak nie mają wyboru.

Na Facebooku Pauliny Młynarskiej pojawił się osobisty wpis, w którym ceniona dziennikarka opowiada o trudnej decyzji, którą podjęła jakiś czas temu. Prezenterka postanowiła profilaktycznie usunąć obie piersi w związku z dużym ryzykiem zachorowania na raka. Przez długi czas nie była pewna, jednak ostatecznie uznała, że powinna uświadomić Polaków w kwestii tego zabiegu.

U Pauliny Młynarskiej wykryto zmiany morfologiczne. Ich obecność świadczy o wysokim ryzyku zachorowania na złośliwy nowotwór. Choć decyzja o mastektomii jest bardzo trudnym momentem dla kobiet, dziennikarka podkreśliła, że miała jeszcze wybór.

Paulina Młynarska opowiada o usunięciu piersi

Publikując osobisty wpis, Paulina Młynarska zaznaczyła, że choć wykryto u niej zmiany, nie musiała decydować się na usunięcie piersi. Prezenterka przyznała, że decyzja ta wymagała długiego namysłu. Mogła też wybrać profilaktykę farmakologiczną.

Na tym etapie, miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę „zachowawczą”, czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne, lub na „ostre cięcie” – leczenie operacyjne z jednoczesną rekonstrukcją plastyczną. Rozważanie tej alternatywy było bardzo trudnym procesem – pisze na swoim Facebooku.

Mieszkasz w domu? Od 1 lipca nowy obowiązek, niedopełnienie grozi karą nawet do 5 tysięcy złotychMieszkasz w domu? Od 1 lipca nowy obowiązek, niedopełnienie grozi karą nawet do 5 tysięcy złotychCzytaj dalej

Dziennikarka przyznała, że zarówno mastektomia, jak i profilaktyka farmakologiczna mają skutki oboczne. Jednak zaznaczyła, że to możliwość wyboru jest najważniejsza w takiej sytuacji. Opowiedziała też o historii Angeliny Jolie, która także usunęła piersi. Wówczas zarzucano jej, że to wymysły gwiazdy.

Jednak podkreślam: na tym etapie jest jeszcze wybór! Ja przed nim stanęłam. W 2013 roku aktorka Angelina Jolie zdecydowała się na taką operację i upubliczniła ten fakt, wywołując ogólnoświatową dyskusję o prawie osoby do podejmowania decyzji dotyczącej jej własnych, zagrożonych złośliwym rakiem, piersi. Nigdy nie zapomnę tych mądrali gulgoczących wtedy o „fanaberiach” gwiazdy. Dziś wiemy, że „efekt Angeliny” uratował tysiące kobiet. Na szczęście świat się zmienia. Mastektomia zapobiegawcza jest obecnie, w większości cywilizowanych krajów, normalną i refundowaną procedurą medyczną – wyjaśnia.

Paulina Młynarska o efektach zabiegu i badaniach

Opowiadając o swoim stanie, Paulina Młynarska oświadczyła, że usunięcie piersi znacznie zmniejsza zachorowanie na chorobę nowotworową w jej przypadku. Prezenterka przyznała też, że dużą rolę odegrały regularne badania.

Przy takim wskazaniu jak moje, decydując się na zabieg operacyjny zredukowałam dla siebie ryzyko zachorowania na złośliwy nowotwór piersi o około 90%. Czuję wdzięczność! Do samej siebie – za to, że się badałam: samobadanie piersi raz w miesiącu, usg, cytologia i mammografia- zgodnie z zalecanym przez mojego lekarza kalendarzem. Do nowoczesnej medycyny, za to, że umożliwia nam wykrycie i zbadanie czegoś tak mikroskopijnego, a jeśli trzeba podjęcie na czas skutecznej terapii. Do lekarzy, lekarek, pielęgniarek i całej armii anonimowych ludzi, których praca składa się na nowoczesną diagnostykę – za ich wiedzę, refleks, rzetelność, złote ręce, sokole oczy, czas i talent – opowiada.

Na koniec Paulina Młynarska podziękowała bliskim za wsparcie i udostępniła swoje zdjęcie, na którym odpoczywa w łóżku wraz z psem. Przyznała też, że choć do dawna zajmuje się jogą, nie bała się skorzystać z pomocy psychologicznej.

Przed jej podjęciem, moi wspaniali lekarze, tu na Krecie, skierowali mnie na konsultację psychiatryczną. I to był dobry ruch, aby upewnić się, że to nie strach jest moim doradcą przy podejmowaniu tak ważnej decyzji. Panika odbiera rozum. Nie kozaczyłam, że „jestem joginką” i sobie sama świetnie poradzę bez niczyjej pomocy. Przyjęłam jej bardzo, bardzo wiele. I nadal jej potrzebuję, bo rekonwalescencja po takim zabiegu trochę jeszcze potrwa – dodała dziennikarka.

By mieć możliwość wyboru, konieczne jest jednak regularne badanie. Szanse na pokonanie raka wzrastają, jeśli choroba zostaje wcześniej wykryta, o czym przypominają lekarze i artyści. Cały wpis Pauliny Młynarskiej znajdziecie tutaj.

W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o gwieździe krakowskiego kabaretu, u której wykryto guza jądra. Komik apeluje do mężczyzn, by nie bali się badać. Artysta przeszedł już poważną operację. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć w jakich pławi się luksusachKrystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: https://www.facebook.com/MlynarskaPauli

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:Obserwuj nas na Google News Google News