Tadeusz Rydzyk
ALEX MARCINKOWSKI/East News
Artur Łokietek - 20 Marca 2021

Tadeusz Rydzyk i współpracownicy staną przed sądem. Padł konkretny termin

Fundacja Lux Veritatis kierowana przez m.in. Tadeusza Rydzyka ma kłopoty. Sieć obywatelska Watchdog Polska skierowała subsydiarny akt oskarżenia. Cała sprawa ma dotyczyć niepublikowania informacji odnośnie finansowania fundacji z publicznych pieniędzy.

Nie jest tajemnicą, że fundacja Lux Veritatis finansowana jest z publicznych pieniędzy. Na jej cele idą jednak zawrotne kwoty. Na początku tego roku skierowano interpelacje odnośnie pieniędzy, które pochodzą z różnych ministerstw i zostały dostarczone organizacji Tadeusza Rydzyka. Dotyczy to lat 2018-2020.

Okazało się, że w ciągu zaledwie dwóch lat fundacja zarobiła olbrzymie kwoty. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przekazało 355 tys. zł, Ministerstwo Kultury 307 tys. zł, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi dało 172 tys. zł, zaś Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej 105 tys. zł.

To, rzecz jasna, nie wszystkie pieniądze. Całkowite kwoty nie zawsze są tak dokładnie znane, ale, nawet gdy raz na jakiś czas jakieś informacje na ich temat przekazane zostaną do mediów, potrafią nierzadko szokować. Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II budowane przez Lux Veritatis dostało aż 24 mln, a 60 mln przekazano z myślą o wystawie stałej. Tadeusza Rydzyka finansują nawet Lasy Państwowe.

Sieć obywatelska Watchdog Polska zainteresowała się tematem już jakiś czas temu. Do organizacji wystosowano wniosek odnośnie finansowania jej z budżetu państwa w latach 2008-2016. Fundacja powinna udostępnić takie informacje ze względu na prawo do dostępu do informacji publicznej.

Minister zdrowia wziął udział w programie na żywo. Zabrał głos ws. surowszych obostrzeńMinister zdrowia wziął udział w programie na żywo. Zabrał głos ws. surowszych obostrzeńCzytaj dalej

Rydzyk i Lux Veritatis w sądzie

Oczekując udostępnienia wszystkich żądanych informacji oraz chcąc pokazać, że niepełna realizacja wniosku o informację niemal rok po jego złożeniu jest pogwałceniem prawa do informacji, kontynuowaliśmy postępowanie na drodze sądowej. Nie udało nam się uzyskać wszystkich żądanych informacji, dlatego postanowiliśmy złożyć do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa” – czytamy na stronie Watchdog Polska.

Fundacja nie przejmowała się wielokrotnymi prośbami, dlatego sieć obywatelska złożyła zawiadomienie do prokuratury dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa. Ta postępowanie umorzyła, a Sąd Rejonowy Warszawa-Wola podtrzymał decyzję.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł jednak, że fundacja Lux Veritatis faktycznie nie dopuściła się obowiązku wynikającego z ustawy o dostępie do informacji publicznej. Watchdog Polska znów skierował sprawę do prokuratury, która ponownie ją oddaliła – tym razem jednak Sąd Rejonowy zainteresował się nią.

- W praktyce teraz to my, jako stowarzyszenie, jesteśmy „prokuratorem”. A oskarżony musi się stawić, żeby powiedzieć, czy zgadza się z zarzutami, czy nie. Został do tego zobowiązany przez sąd - mec. Adam Kuczyński, radca prawny z Watchdog Polska wyjaśnia, czym jest złożony niedawno tzw. subsydiarny akt oskarżenia.

W sądzie oprócz Rydzyka powinni stawić się także inni członkowie zarządu - redemptorysta Jan Król oraz Lidia Kochanowicz-Mańk. Stronę fundacji w sądzie reprezentować będzie kancelaria Kopeć-Zaborowski z Warszawy. To właśnie z nią związany jest adwokat Maciej Zaborowski – pełnomocnik Daniela Obajtka i adwokat Zbigniewa Ziobry. Rozprawa w nowej sprawie wyznaczona została na 9 kwietnia 2021 roku na godzinę 12:00.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć w jakich pławi się luksusachKrystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: siecobywatelska.pl, wyborcza.pl

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:Obserwuj nas na Google News Google News