Na pogrzebie dziennikarza TVP doszło do niezwykłych scen. Żałobnicy mówili, że to znak
Pogrzeb Piotra Świąca wywołał wielkie emocje. Niespodziewana wiadomość o tragicznej śmierci dziennikarza TVP wywołała ogromny szok w środowisku telewizyjnym. Podczas uroczystości, która odbyła się w sobotę 13 marca na Cmentarzu Centralnym Srebrzysko w Gdańsku, doszło do szczególnej sceny. Nad głowami zgromadzonych przeleciały klucze dzikich gęsi. Żałobnicy odebrali to jako znak, że Piotr czuwa nad nimi w niebie.
W sobotę o godzinie 11:30 rozpoczęła się ceremonia pogrzebowa Piotra Świąca. Dziennikarz związany z TVP zginął w tragicznym wypadku samochodowym, do którego doszło w piątek 5 marca na Kaszubach. Reporter nie miał szans – stracił życie na miejscu. Jego prochy spoczęły w Gdańsku na Cmentarzu Centralnym Srebrzysko.
W związku z tym, że Piotr Świąc odszedł nagle, mając jedynie niespełna 54 lata, pogrzeb dziennikarza TVP wywołał ogromne emocje. Po bliskiej rodzinie reportera było widać, że ta śmierć to dla nich wielki cios.
Trudny pogrzeb Piotra Świąca
Materiał wideo z pogrzebu Piotra Świąca został opublikowany przez serwis Fakt24 Trójmiasto na oficjalnej stronie facebookowej. W uroczystości wzięli udział nie tylko bliscy dziennikarza TVP, ale również koledzy i koleżanki z pracy oraz prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski.
W trakcie ceremonii, podczas której czuć był silne emocje, nad głowami zgromadzonych przeleciały dwa klucze dzikich gęsi.Scena ta rozegrała się w momencie, w którym do grobu składano urnę z prochami dziennikarza.
Część żałobników zaraz uznało to zdarzenie za symboliczne. Zdaniem niektórych był to znak, że Piotr Świąc jest już w niebie i czuwa nad swoimi bliskimi. Zgodnie z relacją dziennikarzy portalu Fakt, mówili: „To jest znak, Piotr patrzy na nas tam z góry i jest już w niebie”.
Mama dziennikarza TVP wypowiedziała podczas pogrzebu poruszające słowa. Kobieta z trudem powstrzymywała emocje, chowając syna. Przyznała też, że Piotr odszedł niespodziewanie, ale zdążył dać ludziom wiele dobra.
– Jesteśmy Panu Bogu wdzięczni, że od pierwszej chwili spotkaliśmy się z modlitwą, z mszami odprawianymi za Piotra, ze słowami od wielu ludzi. Straciliśmy Piotra, zginął niespodziewanie […] Kochał nas wszystkich i był przez nas kochany. Zginął, ale jednocześnie spotkaliśmy się z takim dobrem, z taką troską, z taką łącznością z nami, z Piotrem. Bardzo, bardzo jesteśmy za to wdzięczni w tych bardzo ciężkich chwilach. Piotrusiu, jesteś z nami, będziesz z nami i bardzo Ciebie kochamy i dziękujemy wszystkim, którzy łączą się z nami myślą, słowem, modlitwą – przemowę mamy reportera cytuje Fakt.
Dziennikarze na pogrzebie Piotra Świąca
Na pogrzebie Piotra Świąca pojawili się także dziennikarze, którzy mieli przyjemność z nim współpracować. Można było zauważyć między innymi Małgorzatę Mrozowską-Krawczyk, która jest szefową gdańskiej Panoramy.
– Nasze serce Piotrze rozrywa ból, żegnaj Piotrze, do zobaczenia – powiedziała według serwisu Fakt.
O współpracy z Piotrem opowiedziała też Bożena Olechnowicz, która wraz z nim zaczynała pracę w telewizji. Reporterka podkreśliła, że dziennikarz cieszył się sympatią wielu osób ze środowiska.
– Razem przechodziliśmy przez konkursowe sito, razem wchodziliśmy w tajniki zawodu, razem pracowaliśmy, także w ten tragiczny piątek. Obserwowałam, jak Piotr uczciwie przygotowuje się do każdego programu, jak zdobywa sympatię i uznanie widzów, także rozmówców. Na Sobótki mieliśmy wspólne biurko, na Czyżewskiego wspólny pokój, na jego stole wciąż leży konspekt programu Forum Gospodarcze. Piotra nie dało się nie lubić. Piotra nie dało się nie cenić i Piotra nie da się zastąpić – podzieliła się wspomnieniami.
Piotr Świąc zginął, prowadząc samochód. Według wstępnych ustaleń policji najprawdopodobniej jechał zgodnie z przepisami. W pewnym momencie na jego pas zjechał 23-letni kierowca renault i doszło do czołowego zderzenia. Obaj zmarli na miejscu.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Joanna Kurska trafiła do szpitala po koncercie. Oczekuje na poród
- Miliony osób otrzymały dziś specjalnego SMS-a. Rząd ostrzega obywateli
- 4-latek nagle zniknął. Po 2 latach policja poznała prawdę
Źródło: Fakt