Michał Dworczyk właśnie potwierdził rekord zakażeń koronawirusem od początku epidemii
Michał Dworczyk pojawił się w dzisiejszym porannym programie „Graffiti” w Polsat News. Niestety, nie miał dobrych wiadomości. Przekazał, że wszystko wskazuje na to, że dziś padnie rekord dobowych przypadków zachorowań na koronawirusa - Ministerstwo Zdrowia ma zaraportować ponad 29 tysięcy nowych zakażeń. Konferencja na temat wprowadzenia nowych obostrzeń odbędzie się w czwartek.
Informacje przekazane przez szefa KPRM, Michała Dworczyka, wskazują na to, że epidemia przybiera na sile. Przypomnijmy, że rekord dobowych zakażeń padł 7 listopada 2020 roku - odnotowano wtedy 27 875 przypadków. Przez takie dane Polacy mogą być bardziej niż pewni, że dodatkowe obostrzenia zostaną wprowadzone.
Michał Dworczyk przekazał fatalne wieści
- Czekamy na ostatnie dane ze środy, ale wszystko wskazuje na to, że zanotujemy ponad 29 tys. nowych zachorowań - mówił Michał Dworczyk w programie „Graffiti”.
Już wczoraj premier Mateusz Morawiecki zapowiedział nowe obostrzenia, które mają objąć tydzień przed oraz tydzień po Wielkanocy. Niestety, obserwujemy trend wzrostowy. Mimo że na Warmii i Mazurach wprowadzone restrykcje przerwały ten trend, to sytuacja w pozostałych regionach w kraju nie należy do najlepszych.
- Jak będą decyzje, będziemy je precyzyjnie komunikować. Patrząc na dynamikę zakażeń, musimy ograniczać transmisję wirusa, aby mniej pacjentów trafiało do szpitali. Mamy powyżej 75 proc. zajętych łóżek covidowych i respiratorów - odpowiedział Michał Dworczyk na pytanie o obostrzenia. Wcześniej zaznaczył, że „nie powinniśmy prowadzić dywagacji, w jakim kierunku będą szły zmiany przepisach”.
Jeszcze w marcu najwyższa dobowa liczba zakażeń wynosiła 26 405 przypadków (20 marca). Teraz czeka nas kolejny rekord - a jak niejednokrotnie wspominali rządzący, to dane ze środy i czwartku będą mieć największy wpływ na wprowadzenie restrykcji. Na tę chwilę wygląda to fatalnie.
Michał Dworczyk zauważył, że nasi bliscy sąsiedzi przedłużają lockdown, ale również zaostrzają obostrzenia. W związku z dynamiką przyrostów zakażeń Polska również nie może zostać obojętna. Poinformował również, że konferencja dotycząca kolejnych restrykcji zostanie przeprowadzona w czwartek, już jutro.
Jak przyznaje szef KPRM, odnośnie sytuacji w ochronie zdrowia, „problem nie polega na braku sprzętu, lecz niedoborze specjalistów”. Wymienił tutaj anestezjologów - lekarzy o tej specjalizacji brakuje najbardziej.
- Wszyscy jesteśmy zmęczeni pandemią, obostrzeniami i tą niezwykłą sytuacją, ale wierzymy, że to ostatnia prosta i moment, gdy trzeba zmobilizować się po raz ostatni - kontynuował Michał Dworczyk.
Nieoficjalne doniesienia dziennikarzy Wirtualnej Polski wskazują na to, że zostaną zamknięte niektóre sklepy (np. budowlane czy też te z elektroniką), zalecane będzie przemieszczanie się w towarzystwie najbliższej rodziny. Z kolei w Wielkanoc może czekać nas ograniczenie do 5 osób przy świątecznym stole, zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób i ograniczenie przemieszczania się z miasta do miasta. Kościoły mają pozostać otwarte z limitem wiernych - 1 osoba na 15 m kw.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Żona Kurskiego w czwartek ma rodzić. Nie będzie mógł być obecny przy porodzie
- Od piątku ważna zmiana w całej Polsce. Chodzi o testy na koronawirusa
- Zamknięcie wszystkich sklepów? Rzecznik rządu o zaostrzeniu restrykcji
Źródło: Polsat News