Mateusz Morawiecki złożył kondolencje rodzinom dwóch górników, którzy zginęli w Mysłowicach
Autor Monika Majko - 5 Marca 2021
Wczorajsza tragedia w kopalni Wesoła w Mysłowicach wstrząsnęła całą Polską. W wyniku zawału ściany wydobywczej zginęło dwóch górników. O dramacie poinformował także Mateusz Morawiecki, który opublikował wpis na ten temat na swoim Twitterze.
Mateusz Morawiecki przekazał kondolencje bliskim tragicznie zmarłych górników, a także zapewnił ich o pełnym wsparciu. Wciąż badane są przyczyny tragedii w kopalni, która w czwartek po południu wstrząsnęła krajem.
Mateusz Morawiecki poinformował o tragedii w Mysłowicach
Do tragicznych wydarzeń w kopalni Wesoła w Mysłowicach doszło wczoraj w godzinach popołudniowych. Jak przekazał Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy PGG, około godziny 16:40 zawaliła się jedna ze ścian wydobywczych. W okolicy znajdowało się 4 górników.
- W rejonie zdarzenia, na poziomie 655 metrów były cztery osoby. Dwie wyszły o własnych siłach. Dwie nadal są poszukiwane, najpewniej zostały przysypane. Pod ziemią trwa akcja ratunkowa - informował na początku akcji Głogowski, cytowany przez portal wyborcza.pl.
Akcję ratunkową prowadzili zarówno pracownicy kopalni, jak i ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu oraz z Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego z Jaworzna. Niestety, dwóch przysypanych górników nie żyje.
- Jestem pod kopalnią, rozmawiałem z ratownikami. Niestety, górników nie udało się uratować - powiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
O tragedii w Mysłowicach poinformował również na swoim Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu złożył kondolencje bliskim zmarłych górników, a także zapewnił o wsparciu dla poszkodowanych rodzin.
- Tragiczna wiadomość z kopalni Mysłowice-Wesoła. W wyniku fatalnego wypadku zginęło dwóch górników, a dwóch ich towarzyszy zostało rannych. Rodzinie oraz Bliskim Ofiar składam najszczersze wyrazy współczucia oraz zapewniam o wszelkim możliwym wsparciu - napisał Mateusz Morawiecki.
W wypadku w kopalni zginęli górnicy w wieku 50 i 33 lat. Starszemu mężczyźnie zostało zaledwie pół roku do emerytury, młodszy niedawno powitał na świecie swoje dziecko. Jak przekazał Tomasz Głogowski z PGG, ze wstępnych ustaleń wynika, że w rejonie zdarzenia nie doszło do wstrząsu.
Stan pozostałych dwóch górników, którzy zdołali samodzielnie wydostać się z zawału skał, jest dobry. Mężczyźni zostali przetransportowani do szpitali: św. Barbary w Sosnowcu i do katowickiego Ochojca. Dokładne przyczyny zdarzenia są badane.
Twitter.com MorawieckiM
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- W trybie pilnym wycofują z aptek popularne leki na astmę. Należy ich nie używać i się ich pozbyć
- Ulubieniec widzów z "Sanatorium miłości" zmarł nagle. Media obiegły zdjęcia z cmentarza w rocznicę śmierci
- Paulina Młynarska musiała podjąć bardzo ciężką decyzję. Mocne słowa o nowotworze
Źródło: Gazeta Wyborcza/Twitter
[EMBED-9]
Następny artykuł