Nie żyje Krzysztof Gogolewski. Złożono mu wyjątkowy hołd, nagranie obiegło sieć
63-letni Krzysztof Gogolewski przez 12 lat pracował w szpitalu w Poole w Wielkiej Brytanii. Polak zmarł w wyniku zakażenia COVID-19, a jego przyjaciele złożyli mu wyjątkowy hołd. Wzruszające nagranie, na którym widać m.in. samochód przewożący ciało, obiegło sieć.
Krzysztof Gogolewski przez 12 lat był portierem w szpitalu w Poole. Polak zakaził się koronawirusem i z tego powodu zmarł 12 lutego 2021 roku. Z powodu pandemicznych restrykcji jego przyjaciele nie mogli uczestniczyć w pogrzebie. Wpadli jednak na niezwykły pomysł, by go pożegnać.
Krzysztof Gogolewski zmarł w szpitalu po długiej walce z COVID-19
- Krzysztof był kochanym i cenionym członkiem rodziny szpitala w Poole. Na wszystkich osobach, które spotkał, wywierał trwałe i pozytywne wrażenie - wspominała zmarłego Polaka Debbie Fleming, dyrektor wykonawcza uniwersyteckich szpitali Dorset, do których należy szpital w Poole w rozmowie z reporterem Bournemouth Echo.
Krzysztof Gogolewski zakaził się koronawirusem, zanim rozpoczęła się akcja szczepień. 63-latek z niecierpliwością czekał na swoją emeryturę, by móc poświęcić się swojej rodzinie. Polak i jego żona Margaret mieli trójkę dzieci. Kobieta również pracuje w szpitalu w Poole i szyje uniformy dla lekarzy.
Jak poinformowała córka 63-latka, po wykryciu u niego zakażenia COVID-19, Krzysztof Gogolewski został przyjęty do szpitala w Poole, gdzie spędził tydzień. Mężczyzna miał poważne problemy z oddychaniem. Najpierw korzystał z maski tlenowej, a następnie został podłączony do respiratora.
Stan 63-latka stale się jednak pogarszał, dlatego podjęto decyzję o przeniesieniu go do placówki w Salisbury. Niestety, 16 lutego 2021 roku mężczyzna zmarł, a jego odejście było ogromnym ciosem nie tylko dla bliskich, ale również wieloletnich współpracowników.
- Był najlepszy. Wkładał w swoją pracę całe serce. Pomagał walczyć z koronawirusem w szpitalu i przez tę chorobę zmarł - powiedziała w rozmowie z brytyjskimi dziennikarzami córka 63-latka, Marta.
Krzysztof Gogolewski został pochowany 8 marca 2021 roku, jednak z powodu pandemicznych restrykcji w pogrzebie uczestniczyć mogli tylko najbliżsi zmarłego Polaka. Jego przyjaciele z pracy wpadli jednak na pomysł, jak pożegnać uwielbianego portiera.
Kondukt żałobny skierowano trasą tuż przy budynku szpitala przy Longfleet Road w Poole. Personel placówki wyszedł przed budynek i ustawił się wzdłuż ulicy, a na widok samochodu z ciałem 63-latka rozległy się gromkie oklaski.
Nagranie ze wzruszającym podziękowaniem za 12 lat wspólnej pracy dla Krzysztofa Gogolewskiego trafiło do sieci i szybko obiegło internet. Widać na nim tłumy pracowników medycznych i innych osób, które oklaskami żegnają cenionego członka personelu szpitala.
Nagranie można obejrzeć pod tym linkiem.
Screen Twitter.com GregLuckhurst
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Mają 10 dzieci i żyją za 750 zł miesięcznie. Ciężka sytuacja polskiej rodziny na Ukrainie
- Mama zostawiła dziecko w wózku tylko na kilka minut. Niemowlę nie żyje, położył się na nim kot
- Nie żyje brytyjski aktor Trevor Peacock. Polacy znali go z serialu na TVN
Źródło: Fakt/Twitter