Kasia Tusk pokazała zdjęcie córki. Trudno uwierzyć, że jest już tak duża
Kasia Tusk należy do grona celebrytów, którzy chronią swoją prywatność. Fani córki byłego premiera do dziś nie wiedzą, kiedy blogerka wzięła ślub. Obserwatorzy nie kryli zaskoczenia, kiedy ostatnio zdecydowała się pokazać zdjęcie córki.
Kasia Tusk została mamą na początku 2019 roku. Córeczka blogerki i Stanisława cudnego ma już około dwóch lat. Tak jak wszystkie dzieci w tym wieku, wymaga dużo uwagi i zainteresowania ze strony rodziców, o czym córka Donalda Tuska przekonała się, gdy chciała popracować z domu.
Kasia Tusk pokazała zdjęcie córki
Na Instagramie Kasi Tusk pojawiło się zdjęcie małej dziewczynki, która popija napój z białego kubka, siedząc na krześle w jadalni. Blondwłosa Lilianka miała na sobie bardzo szykowną stylizację - szary sweterek i legginsy w nieco jaśniejszym odcieniu. Jej mama, która jest właścicielką marki modowej zadbała o to, by dziecko prezentowało się olśniewająco.
- A ty, mała królewno, dasz dziś chwilę popracować mamie? Oto jest pytanie - napisała Kasia Tusk pod fotografią córki.
Na co dzień córka Donalda Tuska stara się chronić prywatność dwulatki. Ostatnio uchyliła rąbka tajemnicy w jednym z wywiadów, podczas którego opowiedziała, w jaki sposób macierzyństwo wpłynęło na to, jak wygląda jej życie.
- Na początku macierzyństwa najtrudniej było mi nauczyć się odrywania myśli od tego, co akurat robię, a potem szybkiego powrotu, już z bluzką pobrudzoną kaszką albo z misiem w dłoni. Gdy tylko się wkręcałam w temat, siłą rzeczy byłam z rytmu wybijana - opowiadała Kasia Tusk w rozmowie z magazynem „Vogue”.
- W pierwszych tygodniach każdą drzemkę i każdą godzinę, gdy mąż zabierał córkę na spacer, wykorzystywałam wyłącznie na pracę. Wyciskałam minuty jak cytrynę. I myślałam sobie, co ja właściwie robiłam, zanim zostałam mamą? Przecież dopiero teraz osiągnęłam maksymalną efektywność - dodała.
Mimo że celebrytka długo ukrywała informacje o swoim stanie cywilnym i potomstwie, twarz jej dziecka była znana fanom już w 2019 roku. Jesienią cały klan Tusków wybrał się z wizytą do Watykanu, gdzie zaplanowano audiencję z papieżem Franciszkiem.
Donald Tusk, który pochwalił się zdjęciem z żoną, córką, zięciem, synem oraz wnuczką, zapomniał o zasłonięciu twarzy małej Lilianki. Kasia Tusk podeszła do tematu z dużą rezerwą, ale nie boczyła się na ojca zbyt długo. Wkrótce pozostawiła pod publikacją komentarz w postaci czerwonego serduszka.
Uważacie, że dwuletnia córeczka Kasi Tusk jest podobna do mamy i znanego dziadka? A może bardziej przypomina swojego tatę?
Źródło zdjęcia: Instagram @makelifeeasier_pl
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Większość osób popełnia ten sam błąd. Kostki toaletowe zakłada się w inny sposób
- Bliscy matki, która zabiła synów w wieku 3 i 5 lat, nie wierzą w jej winę. Sądzą, że sama jest ofiarą, w domu miała ciężko
- Piotr Żyła nigdy nie był tak wściekły. Nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy
Źródło: Plotek/Super Express