Kruszewo Wypychy: wybuch gazu spowodował zawalenie się dachu. Wśród poszkodowanych dziecko
Autor Monika Majko - 25 Lutego 2021
W czwartkowe popołudnie mieszkańcy miejscowości Kruszewo Wypychy w województwie podlaskim usłyszeli potężny huk. Zawalił się dach w budynku, w którym przebywały 3 osoby. Policjanci przekazali wstępne informacje o przyczynach wybuchu.
Informacje o zawaleniu się dachu w budynku mieszkalnym dotarły do lokalnych służb ratunkowych około godziny 13:40. Na miejsce natychmiast skierowano zastępy straży pożarnej, policję oraz zespoły pogotowia ratunkowego. W domu znajdowały się 3 osoby, w tym jedno dziecko - 5-letni chłopiec.
Informacje o zawaleniu się dachu w polskiej miejscowości obiegły kraj w czwartkowe popołudnie
Do zdarzenia doszło chwilę przed godziną 14:00 w czwartek 25 lutego 2021 roku. W miejscowości Kruszewo Wypychy w powiecie wysokomazowieckim zawalił się dach jednego z budynków mieszkalnych. Okoliczni mieszkańcy usłyszeli ogromny huk, a na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.
Do akcji skierowano siedem zastępów straży pożarnej, policję oraz pogotowie ratunkowe. W trakcie walenia się dachu w budynku przebywały 3 osoby, w tym dziecko. Pozostałymi dwiema osobami były matka malucha oraz starsza kobieta. Poszkodowani zachowali przytomność i zostali natychmiast przetransportowani do szpitali.
Ranne dziecko zostało zabrane do szpitala w Białymstoku przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policjanci rozpoczęli śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie przyczyn oraz ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia. Trwa również szacowanie strat.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż najbardziej prawdopodobną przyczyną zdarzenia mógł być wybuch gazu - przekazała Anna Zaremba, oficer prasowa KPP w Wysokiem Mazowieckiem, w rozmowie z „Super Expressem”.
Z ustaleń lokalnych mediów wynika, że wybuch gazu miał miejsce w piwnicy. Budynek częściowo się zawalił i nie nadaje się do zamieszkania. Matka z dzieckiem miała wydostać się o własnych siłach, a dopiero po przyjeździe służb z gruzów wydobyto starszą kobietę.
- Wynieśliśmy z piwnicy dwie butle gazowe. Prawdopodobnie doszło do rozszczelnienia się instalacji - powiedział w rozmowie z TVN24 starszy kapitan Wojciech Sokołowski z PSP Wysokie Mazowieckie.
Niedawno informowaliśmy o groźnym wybuchu gazu w Sosnowcu, do którego doszło w okolicy skrzyżowania alei Paderewskiego z ul. Lenartowicza. Jak przekazano, najprawdopodobniej doszło w tym miejscu do rozszczelnienia się instalacji gazowej.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku 19 lutego na sobotę 20 lutego br. Sosnowskie służby podjęły decyzję o ewakuacji blisko 400 okolicznych mieszkańców. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
- To była bardzo ciężka noc. Eksplozja była niezwykle silna. Służby pracowały całą noc, a dla ewakuowanych podstawiliśmy dwa autobusy. Nad ranem mogli już wrócić do swoich domów - przekazał Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, cytowany przez portal sosnowiec.wyborcza.pl.
- Nie mamy informacji o poszkodowanych, ale uszkodzonych jest kilkanaście samochodów i garaże. Na miejscu nadal trwają prace, bo gruzowisko jest ogromne - dodał prezydent miasta.
Fot. PSP Wysokie Mazowieckie
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Małżeństwo zdecydowało się współżyć codziennie przez rok. Rezultat zaskoczył ich samych
- Poznaliśmy szczegóły pogrzebu Judyty Turan
- 10 tys. zł za zniszczone włosy. Fryzjerka z Gubina musi zapłacić klientce odszkodowanie
Źródło: Super Express/Poranny/Wyborcza/TVN24
[EMBED-9]
Następny artykuł