Chorzów: Wybuch w zakładach pracy. Są poszkodowane osoby

Z wiadomości przekazanych przez media wynika, że do wybuchu gazu i pożaru zakładu pracy Messer Polska doszło w środę 17 lutego przed godziną 3:00. Na miejsce skierowano 12 zastępów Państwowej Straży Pożarnej, które prowadziły czynności do godzin porannych. Szczegóły przekazały „Onet.pl” oraz „Dziennik Zachodni”.

Jak donoszą wiadomości, które przekazali dziennikarze, strażacy opanowali sytuację w znajdującym się przy ulicy Maciejkowickiej zakładzie pracy Messer Polska około godziny 4:16. Jednak jeszcze o godzinie 8:00 nadal mieli prowadzić czynności przy budynku według „Dziennika Zachodniego”.

Potwierdzono wiadomości o dwóch rannych

Na łamach „Dziennika Zachodniego” wiadomości dotyczące eksplozji gazu i pożaru przekazał kapitan Tomasz Szymański, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie.

– Zgłoszenie o wybuchu w wytwórni acetylenu otrzymaliśmy o godz. 2.56. Uszkodzeniu w wyniku wybuchu uległa ta instalacja do wytwarzania acetylenu. Dwie osoby zostały lekko ranne – słowa kapitana Tomasza Szymańskiego, oficera prasowego Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie cytuje „Dziennik Zachodni”.

Wiesław Gołas miał udar. Żona powiedziała, jak się teraz czuje legendarny aktorCzytaj dalej

Nie wiadomo, w jakim stanie obecnie są pracownicy, którzy odnieśli obrażenia w wyniku eksplozji. Z informacji przekazanych przez kapitana Tomasza Szymańskiego wynika jednak, że osoby te nie zostały poważnie ranne.

Po ugaszeniu pożaru strażacy zabezpieczali miejsce wybuchu, chłodząc uszkodzone w wyniku eksplozji instalacje. Między innymi te działania trwały do godzin porannych.

– Jesteśmy na miejscu. Obecnie nasze działania polegają na chłodzeniu uszkodzonej instalacji za pomocą azotu – mówił kapitan Szymański na łamach „Dziennika Zachodniego”.

Urząd Miasta w Chorzowie przekazał ważne wiadomości mieszkańcom

Na wiadomość o eksplozji zareagował już Urząd Miasta w Chorzowie, który postanowił wydać specjalne oświadczenie, w którym zapewnił, że zdarzenie z nocy nie będzie niosło konsekwencji dla całego miasta.

– Nie było i nie ma zagrożenia dla mieszkańców Chorzowa i osób znajdujących się poza zakładem. To, co aktualnie unosi się nad zakładem to para wodna, która powstała w wyniku schładzania zbiorników przez Straż Pożarną – czytamy w treści oświadczenia.

Jak donosi portal „Onet.pl", zakład pracy Messer Polska odpowiada między innymi za produkcję oraz dystrybucję gazów technicznych, specjalnych, spożywczych i medycznych oraz suchego lodu. W Chorzowie znajduje się centralna spółka firmy, w której właśnie doszło do wybuchu.

W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o nieoficjalnych przeciekach rządowych, które dotyczą przywracania obostrzeń. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

• Większość osób popełnia ten sam błąd. Kostki toaletowe zakłada się w inny sposób
• Bliscy matki, która zabiła synów w wieku 3 i 5 lat, nie wierzą w jej winę. Sądzą, że sama jest ofiarą, w domu miała ciężko
• Piotr Żyła nigdy nie był tak wściekły. Nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Onet.pl/Dziennik Zachodni/Nasze Miasto