6-latek zaprosił na urodziny 32 kolegów, nikt nie przyszedł. Dopiero gdy mama nagłośniła sytuację, otrzymał wsparcie obcych ludzi
Chłopiec marzył o tym, by swoje 6. urodziny spędzić w gronie przyjaciół. Jego mama zorganizowała więc imprezę urodzinową, na którą zaproszono ponad 30 gości. Kiedy okazało się, że nikt nie przyszedł, kobieta postanowiła działać.
Silvina Mazzini była zrozpaczona, widząc zawód na twarzy swojego syna, Teddy'ego. Chłopiec bardzo liczył na udaną imprezę urodzinową i nie spodziewał się, że jego koledzy po prostu nie przyjdą. Mama zrobiła mu zdjęcie przy pustym stole i opublikowała je w sieci, a fotografia wywołała ogromne poruszenie.
Urodziny 6-latka były zupełną klapą
Teddy kończył 6 lat w październiku 2018 roku. Z tej okazji mama chłopca zorganizowała wielkie przyjęcie urodzinowe, na które jej syn zaprosił 32 kolegów z klasy. W dniu zabawy na gości czekała pizza, napoje słodzone oraz wiele atrakcji, jednak żadna z zaproszonych osób nie dotarła na imprezę.
– Powiedzieli, że przyjdą – podkreśliła matka Teddy’ego w wywiadzie dla KVOA.
Mijały kolejne minuty, a przy stole urodzinowym nie przybywało gości. Wkrótce Teddy zrozumiał, że nie ma na kogo czekać. Kiedy Silvina Mazzini zorientowała się, że przyjęcie jej syna jest wielką klapą, a zaproszeni goście po prostu nie przyjdą, była bardzo zmartwiona.
Widok rozczarowanej twarzy jej dziecka rozdzierał serce kobiety. Mama Teddy'ego zrobiła mu więc zdjęcie przy pustym stole i opublikowała je w sieci, licząc na wsparcie internautów i kilka ciepłych słów, które będzie mogła przekazać chłopcu.
Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. W komentarzach pod fotografią natychmiast pojawiły się życzenia dla 6-latka. Internauci dopytywali mamę chłopca, gdzie mogą wysyłać dla niego kartki urodzinowe oraz prezenty. Zdjęcie szybko obiegło sieć, a historia smutnego przyjęcia urodzinowego Teddy'ego poruszyła wiele osób.
Wśród nich znaleźli się m.in. przedstawiciele drużyny koszykarskiej Phoenix Suns z Arizony, którzy skontaktowali się z mamą Teddy'ego i zaprosili 6-latka na ich mecz przeciwko LA Lakers. 6-letni chłopiec był zachwycony tym prezentem.
– Nie spodziewaliśmy się żadnych biletów. O nic nie prosiliśmy, tym bardziej jesteśmy wdzięczni za zaproszenie – wyznała Silvina Mazzini w rozmowie z kanałem KVOA.
Historia chłopca błyskawicznie obiegła sieć oraz media, a wsparcie Teddy'emu okazało wiele obcych osób. Silvina Mazzini zrobiła wszystko, by poprawić synowi humor i przywrócić mu uśmiech, a chłopiec szybko zapomniał o smutnej sytuacji, która go spotkała.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Adam Małysz zabrał głos po brązowym medalu polskich skoczków. Zdradził plany na kolejne tygodnie
- Okazało się, ile wynosi emerytura Gienka z "Rolnicy. Podlasie". Pracował przez 42 lata
- Piotr Żyła i Kamil Stoch nagle zaczęli krzyczeć do mikrofonu. Wielka radość w TVP
Źródło: Newsner