Narodziny niespotykanego szczeniaka. Piesek ma m.in. dodatkowe nogi
To pierwszy taki przypadek na świecie. Skipper to malutki szczeniaczek z sześcioma nogami, dwiema miednicami i dwoma ogonami. Weterynarze nie mogą uwierzyć w ten cud natury. Co najważniejsze – piesek żyje i najpewniej będzie żyć dłużej.
Weterynarz odbierający poród musiał czuć się nieźle zaskoczony. To w końcu pierwszy przypadek, gdy na świat przyszedł żywy szczeniak z takimi wadami rozwojowymi. Suczkę rasy Border Collie nazwano Skipper.
Psina przyszła na świat w Stanach Zjednoczonych, w szpitalu weterynaryjnym w Oklahoma City. Weterynarze nie potrafili ukryć swojego zdziwienia.
Piesek to prawdziwy cud natury – ma dwie dodatkowe nogi, ogon i miednicę. Choć nie jest to pierwszy przypadek podobnych wad wrodzonych na świecie, Skipper ma ich zdecydowanie najwięcej.
Malutki piesek ma jedną głowę i klatkę piersiową, ale dwie drogi moczowe, dwa układy rozrodcze, dwa ogony i sześć łap. Weterynarze ustalili, że widać u niego oznaki rozszczepienia kręgosłupa.
Pierwszy tego typu przypadek na świecie
Wiele osób może czuć się zaniepokojonych kondycją suczki, jednak okazuje się, że zwierzak jest w stanie żyć.
- Na szczęście jej organy wydają się być w świetnej formie, siusia, załatwia się i jest bardzo silna! Do tej pory odpowiednio się rozwija – czytamy w poście na Facebooku.
Szpital weterynaryjny Neel Veterinary Hospital informuje jednak, że w przyszłości najpewniej będzie potrzebować fizjoterapii i ewentualnej pomocy w poruszaniu się. Co ciekawe, wszystkie jej łapy są unerwione i odpowiednio reagują na bodźce.
Weterynarze ustalili, że najpewniej suczka miała mieć partnera z miotu, jednak płody nieodpowiednio rozdzieliły się w macicy. Skipper została odrzucona przez matkę, jednak zajęli się nią kochający weterynarze i specjaliści. W internecie powstała specjalna zbiórka na leczenie szczeniaczka i pomoc w przyszłym życiu.
- Będziemy nadal badać jej stan, monitorować jej rozwój podczas regularnych kontroli i pomagać pozostać bez bólu i w komforcie przez resztę życia. Teraz dobrze sobie radzi w domu – napisano w social mediach. Na specjalnym profilu można śledzić to, jak piesek się rozwija.
Podobnym głośnym przypadkiem był labrador Roo, który urodził się z sześcioma łapami. Piesek również radzi sobie dobrze – został adoptowany przez 15-letniego Luke’a, który liczy, że Roo w przyszłości może stać się psem terapeutycznym.
źródło zdjęcia: Skippers Journey/ Facebook
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Książę Filip nie jest w najlepszym stanie? Książę Karol opuścił szpital cały we łzach
- Mateusz Morawiecki poinformował o śmierci Mieczysława Chorążego
- Pomorskie: 17-latek został śmiertelnie godzony nożem na urodzinach. Zatrzymano podejrzanego
Źródło: zdrowie.radiozet.pl, Neel Veterinary Hospital/ Facebook, Skippers Journey/ Facebook