Wszyscy księża w parafii z koronawirusem. Sanepid szuka wiernych, którzy byli na mszach
Dolnośląski sanepid poszukuje wiernych, którzy podczas nabożeństw w dniach 12, 13 i 14 marca przyjmowali komunię świętą w kościele jednej z lokalnych parafii. Jak przekazała redakcja Radia Zet, wszyscy księża z kościoła w Sułowie w powiecie milickim są zakażeni koronawirusem.
Poszukiwane są osoby, które w miniony weekend brały udział w nabożeństwach celebrowanych w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Sułowie. Wierni byli narażeni na zakażenie COVID-19, które sanepid potwierdził wśród duchownych z salezjańskiej parafii.
Sanepid poszukuje wiernych, którzy mieli kontakt z zakażonymi koronawirusem duchownymi
Polska mierzy się obecnie z tzw. III falą pandemii koronawirusa. Ministerstwo Zdrowia codziennie informuje o tysiącach kolejnych nowych potwierdzonych zakażeń COVID-19 na terenie naszego kraju. W minioną niedzielę było to ponad 21 tys. przypadków.
W poniedziałek 22 marca resort zdrowia poinformował z kolei o ponad 14 tys. nowych chorych, a niemal 1,7 z nich potwierdzono na terenie województwa dolnośląskiego. Lokalny sanepid poszukuje obecnie wiernych z parafii w Sułowie, którzy przyjmowali komunię świętą podczas nabożeństw celebrowanych w miniony weekend.
Dolnośląski sanepid potwierdził zakażenia COVID-19 u wszystkich duchownych z salezjańskiej parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Sułowie w powiecie milickim. W związku z tym zaapelowano do wiernych, którzy uczestniczyli w ostatnich dniach w mszach świętych, by zgłosili się telefonicznie do właściwych dla ich miejsca zamieszkania oddziałów sanepidu.
- Sanepid szuka wiernych z kościoła w Sułowie. Chodzi o osoby, które przyjęły komunię podczas mszy 12,13 i 14 marca. Wszyscy księża z parafii są zakażeni koronawirusem - przekazała na Twitterze Grażyna Wiatr, reporterka Radia Zet.
Z powodu dynamicznego wzrostu zakażeń koronawirusem na terenie naszego kraju, polski rząd zdecydował się na wprowadzenie kolejnych surowych obostrzeń sanitarnych na terenie całego kraju, które obowiązują od minionej soboty. Czasowo zamknięte zostały m.in. galerie handlowe, hotele oraz instytucje kultury.
Co ciekawe, wśród nowych obostrzeń nie znalazły się żaden ograniczenia, dotyczące funkcjonowania kościołów. Świątynie mogą więc dalej prowadzić swoją działalność i celebrować stacjonarne nabożeństwa z udziałem wiernych, jeśli tylko ich liczba nie przekracza wyznaczonego limitu.
Brak restrykcji w świątyniach wzbudził ogromne wzburzenie wśród społeczeństwa, a także spotkał się z dużą krytyką lekarzy i ekspertów. Wielu z nich wskazuje, że obecnie wizyty w świątyniach również stanowią ogromne zagrożenie epidemiczne.
- Tam wirus się nie roznosi? Brak takiej decyzji nie ma podstaw naukowych - wskazal dr Paweł Rajewski z Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego w Bydgoszczy, cytowany przez portal interia.pl.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Podkarpacie: tragedia na drodze. Są ranni i ofiara śmiertelna
- Walduś z „Kiepskich” bardzo się zmienił. Aktor prosi o pomoc
- Andrzej Piaseczny wydał komunikat ws. swojej choroby
Źródło: Radio Zet/ Twitter