Rok temu Szumowski powiedział, że maseczki nie pomagają. Dzisiaj rzecznik MZ wyjaśnia całą sprawę

Do słynnych już słów Łukasza Szumowskiego rzecznik Ministerstwa Zdrowia odniósł się z dystansem, przypominając, że nikt nie spodziewał się takiego rozwoju pandemii koronawirusa. Dotyczyło to nie tylko byłego szefa resortu, ale także dziennikarzy i zagranicznych specjalistów.

Chociaż wypowiedź Łukasza Szumowskiego często bywa przytacza ironicznie i po to, by wbić szpilkę rządowi, trudno całkowicie nie zgodzić się ze stanowiskiem rzecznika Ministerstwa Zdrowia. Od momentu, gdy koronawirus pojawił się w Europie, przepisy w wielu krajach zmieniały się wielokrotnie.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia komentuje słynne słowa Łukasza Szumowskiego

Warto przypomnieć wypowiedź byłego szefa resortu, do której odniósł się rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Przed oficjalnym dotarciem wirusa do Polski Łukasz Szumowski udzielał wywiadu na łamach RMF FM.

W rozmowie z Robertem Mazurkiem były minister zdrowia stwierdził, że „maseczki nie pomagają, nie zabezpieczają przed wirusem, nie zabezpieczają przed zachorowaniem”.

Wiemy, jak czuje się wdowa po Krzysztofie KowalewskimCzytaj dalej

– Kiedyś w Chinach i całym świecie azjatyckim noszono je głównie z powodu smogu i pewnej kultury, która tam jest. WHO nie zaleca. Eksperci nie zalecają – powiedział wówczas.

Już półtora miesiąca później rząd ogłosił obowiązek zakrywania nosi i ust, co pokazuje, jak dynamiczny i nieprzewidywalny od samego początku był rozwój pandemii SARS-CoV-2.

Jak dzisiaj ocenia Łukasza Szumowskiego rzecznik Ministerstwa Zdrowia?

Po tym, jak po raz pierwszy pojawił się nakaz zakrywania nosa i ust w Polsce, rzecznik Ministerstwa Zdrowia został zapytany o decyzję rządu. Wówczas Polacy byli bardzo zdziwieni przepisem, którego nikt się nie spodziewał.

– Maseczka ma chronić innych przed możliwością zakażenia. Można rzec, że maseczka zabezpiecza innych przed zakażeniem od nas, a nie nas przed zakażeniem od kogoś. Stąd nie jest to w żaden sposób zaprzeczenie wcześniej wypowiadanych słów – powiedział Wojciech Andrusiewicz.

Oczywiście jego odpowiedź stała w całkowitej opozycji do wcześniejszej wypowiedzi Łukasza Szumowskiego, co wzbudziło dużą dezorientację w społeczeństwie. Jak się okazało, tej sytuacji Polacy nie zapomnieli i jeszcze pewnie długo nie zapomną.

Dzisiaj Wojciech Andrusiewicz nie krytykuje byłego ministra zdrowia i uważa, że rok temu niewiele osób miało wystarczającą wiedzę na temat pandemii koronawirusa, która sparaliżowała cały świat i doprowadziła do wielu ludzkich tragedii.

– To nie jest tak, że każdy bagatelizował epidemię, tylko każdy z nas miał mniejszą wiedzę – mówi rzecznik cytowany przez „Onet.pl”.

– Badania zostały już przeprowadzone i pokazują jednoznacznie, im maseczka szczelniejsza, tym bardziej nas chroni. Widzimy co się dzieje wśród grup, które nie nosiły maseczek – kontynuował.

– To, co się działo przed rokiem, żaden z dziennikarzy nie był ekspertem do spraw epidemii. To pokazuje, jak wszystko się zmienia – dodał.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia krótko skwitował jeszcze, że „nikt z nas nie był szefem Światowej Organizacji Zdrowia”. Bez względu na poglądy polityczne trudno jest się nie zgodzić z Wojciechem Andrusiewiczem. Chociaż wypowiedź sprzed roku prawdopodobnie na długo przylgnie do Łukasza Szumowskiego, patrząc na poprzedni rok, można się doszukać dużo poważniejszych przykładów braku konsekwencji w rządzie.

W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o Marzeny Rogalskiej, która została wycięta ze spotu promującego TVP Kobieta. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

• Szpital nie przyjął 26-latka, wymagał pilnej operacji. Placówka poniesie konsekwencje
• Nie żyje Stanisław Wolski, aktor teatralny i telewizyjny
• Policjanci zatrzymali 2-latkę kierującą sportowym „autem”. Zdjęcie z kontroli jest hitem sieci

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Onet.pl