Dramatyczne sceny na pogrzebie. Starsza kobieta nagle straciła przytomność, nie żyje

Autor Monika Majko - 1 Marca 2021

Do tragedii doszło w Radoszycach w województwie świętokrzyskim. W czasie pogrzebu jedna z kobiet na cmentarzu nagle zasłabła. Natychmiast udzielono jej pomocy, a na miejsce wezwano medyków oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Tej tragedii nikt się nie spodziewał. Kobieta zasłabła w czasie pogrzebu jednego ze strażaków OSP Radoszyce, który miał miejsce 27 lutego 2021 roku. Na ratunek mamie natychmiast ruszył syn, który rozpoczął resuscytację.

Pogrzeb zakończył się kolejnym zgonem

O zdarzeniu poinformowano na stronie facebookowej OSP KSRG Radoszyce. W trakcie pogrzebu strażaka Władysława Zielińskiego doszło do dramatycznych scen na lokalnym cmentarzu. Tuż po przybyciu żałobników, jedna z kobiet straciła przytomność przy samochodzie.

Na ratunek starszej kobiecie natychmiast ruszył jej syn, który podjął resuscytację. Świadkowie zdarzenia zwrócili się o pomoc do kolegów zmarłego strażaka, którzy również uczestniczyli w jego ostatniej drodze.

- Podczas gdy ustawialiśmy się kolumną samochodów około godziny 14:30, do jednego z nich podbiegł mężczyzna i poinformował, że starsza kobieta straciła przytomność i leży koło samochodu - poinformowali przedstawiciele OSP KSRG Radoszyce.

Nie żyje Andrzej RozmusCzytaj dalej

- Niezwłocznie udaliśmy się w to miejsce. Przy kobiecie był syn, który prowadził już resuscytację krążeniowo-oddechową - przekazano.

Na miejsce natychmiast wezwano służby medyczne, a do ich przyjazdu walkę o przywrócenie funkcji życiowych kobiety prowadzili obecni na pogrzebie strażacy. Po przyjeździe medyków poszkodowana została przekazana w ich ręce.

- Powiadomiliśmy o tym dyżurnego PSK jednocześnie przystępując do działań. Dyżurny do tego zdarzenia zadysponował zastęp z JRG oraz potwierdził informację o tym, że załoga ZRM-u jest już w drodze - dodali strażacy.

Do akcji zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Walka o życie starszej kobiety trwała niemal godzinę, niestety, pomimo starań nie udało się jej uratować.

- Pomimo prawie godzinnej resuscytacji przybyły na miejsce lekarz z załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon kobiety - poinformowali strażacy z Radoszyc.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: o2/Facebook

[EMBED-9]

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News