karetka
Marek BAZAK/East News (zdjęcie ilustracyjne)
Artur Łokietek - 14 Lutego 2021

Ratownicy podali 36-latkowi leki uspokajające, nie żyje. Sprawę bada prokuratura

36-letni mężczyzna zmarł rzekomo po podaniu środków uspokajających przez ratowników medycznych. Nie udało się go uratować. Wcześniej był agresywny, bardzo się awanturował. O sprawie poinformowano prokuraturę.

Do dość tajemniczego zdarzenia doszło w minioną sobotę w godzinach wieczornych w Ostrowie Wlkp. Wcześniej pod adres wezwano policję. Gdy policja przybyła do mieszkania przy ulicy Zielonej, zastali dziko awanturującego się mężczyznę. Ten miał bardzo agresywnie zachowywać się w stosunku do swojej matki.

Funkcjonariusze zastali jednak zamknięte drzwi. Zdecydowano się na ich wyważenie - być może mężczyzna potrzebował pomocy lekarskiej lub psychologicznej, mógł być pod wpływem leków lub środków odurzających. Istniało ryzyko, że sam może zrobić sobie krzywdę.

W środku 36-latek faktycznie miał być bardzo wulgarny i agresywny. Policja musiała obezwładnić awanturującego się mężczyznę.

Ten jednak nie chciał się uspokoić. Ratownicy medyczni obecni na miejscu zdarzenia zdecydowali o podaniu mu środków uspokajających. Rzekomo to właśnie po ich podaniu 36-latek zmarł.

Katarzyna Dowbor poinformowała o śmierci uczestnika programu „Nasz nowy dom”Katarzyna Dowbor poinformowała o śmierci uczestnika programu „Nasz nowy dom”Czytaj dalej

36-latek zmarł po podaniu środków uspokajających

- Interweniujący policjanci musieli wyważyć drzwi do mieszkania. W związku z tym, że mężczyzna ciągle był agresywny, został obezwładniony- twierdzi mł. asp. Małgorzata Michaś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim.

- W czasie interwencji mężczyzna zasłabł – dodaje funkcjonariuszka. - Do zatrzymania krążenia u pacjenta doszło przed podaniem jakichkolwiek środków farmakologicznych. Z uwagi na fakt, że przebieg zdarzenia jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez policję i prokuraturę, nie możemy udzielać szczegółowych informacji– wyjaśnia całe zajście cytowany przez portal faktykaliskie.pl dr Adam Stangret, rzecznik ostrowskiego szpitala.

- 36-latek zmarł chwilę po podaniu środków uspokajających przez ratowników medycznych. Przyczynę jego śmierci ustalają policjanci i prokuratorzy– powiedział z kolei rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler cytowany przez Onet.pl. Na ten moment ciężko jest więc dokładnie wyjaśnić przyczynę śmierci 36-latka. W internecie pojawiły się opinie, jakoby mogło chodzić o narkotyki lub połączenie alkoholu ze środkami uspokajającymi.

Informacje o całym zajściu przekazano Prokuratorowi Rejonowemu w Ostrowie Wlkp., który ma zająć się wyjaśnianiem całej sprawy. Równocześnie sytuację analizują służby kontrolne policji.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć w jakich pławi się luksusachKrystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Onet.pl, faktykaliskie.pl, infostrow.pl

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:Obserwuj nas na Google News Google News