Znamy datę i miejsce pogrzebu Krzysztofa Kowalewskiego. Nie obyło się bez problemów
Krzysztof Kowalewski zostanie pochowany na Starych Powązkach. Rodzina oficjalnie potwierdziła wiadomości na temat uroczystości pogrzebowych aktora. Odbędą się tuż przed jego 84. urodzinami.
Krzysztof Kowalewski odszedł 6 lutego w wieku 83 lat. Znany aktor przez ostatnie lata zmagał się z poważnymi problemami kardiologicznymi. Przed rokiem media obiegło zdjęcie aktora, które wskazywało na to, że gwiazdor znacznie schudł i poruszał się o lasce.
Krzysztof Kowalewski zostanie pochowany tuż przed urodzinami
Informacje na temat pogrzebu Krzysztofa Kowalewskiego przez ponad dwa tygodnie nie zostały podane do informacji publicznej. Okazało się, że rodzina gwiazdora zmagała się z poważnymi komplikacjami organizacyjnymi.
Pogrzeb aktora odbędzie się 19 marca 2021 roku. Msza żałobna zostanie odprawiona w Kościele Środowisk Twórczych przy Placu Teatralnym w Warszawie o godzinie 11:30. Następnie ciało artysty spocznie w grobie rodzinnym na Starych Powązkach.
Bliscy mieli nadzieję, że uroczystość odbędzie się w dzień urodzin aktora, czyli 20 marca, ale ostatecznie okazało się to niemożliwe. Krewni zdecydowali się na zorganizowanie pogrzebu w przeddzień tej znamiennej daty.
Nie bez znaczenia okazała się również obecna sytuacja epidemiologiczna. Przez kilkoma dniami syn aktora, Wiktor, oznajmił publicznie, że nie uda mu się towarzyszyć ojcu w ostatniej drodze. Powodem miał być nieważny paszport.
- Nie przyjadę na pogrzeb taty, bo nie mam polskiego paszportu, a w czasie pandemii obywatele USA nie są wpuszczani do Polski. Na szczęście, zdążyłem się z tatą pożegnać telefoniczne na kilka dni przed jego śmiercią. Nie jestem w stanie o tym mówić - przekazał mężczyzna w rozmowie z Super Expressem.
Wiktor Kowalewski od wielu lat mieszka poza granicami kraju. Początkowo kontakty krewnych nie należały do udanych. Aktor, niedojrzały do roli ojca, przez długi czas nie kontaktował się z pierworodnym potomkiem. Na szczęście, z czasem ich relacje uległy ociepleniu.
Wyznanie syna Krzysztofa Kowalewskiego poruszyło wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka, który zadeklarował, że pomoże mężczyźnie w powrocie Polski. Wynik jego działań będzie znany w ciągu najbliższych dni.
- Jestem zaskoczony propozycją ministra. Już z nim rozmawiałem. Po weekendzie dam znać, co z tego wyjdzie. Pogrzeb za kilka tygodni, więc jest jeszcze czas - skomentował Wiktor Kowalewski.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Książę Filip nie jest w najlepszym stanie? Książę Karol opuścił szpital cały we łzach
- Mateusz Morawiecki poinformował o śmierci Mieczysława Chorążego
- Pomorskie: 17-latek został śmiertelnie godzony nożem na urodzinach. Zatrzymano podejrzanego
Źródło: o2.pl/Plejada