Żona Kurskiego w czwartek ma rodzić. Nie będzie mógł być obecny przy porodzie

Autor Monika Majko - 23 Marca 2021

Ślub kościelny Jacka Kurskiego i Joanny Klimek wywołał spore poruszenie. Polacy byli jeszcze bardziej zaskoczeni, gdy na jaw wyszło, że 47-letnia żona szefa TVP spodziewa się dziecka. Joanna Kurska ma urodzić już w czwartek, jednak jej maż nie będzie mógł towarzyszyć jej na sali porodowej.

Lekarze poinformowali Jacka Kurskiego, że z powodu ograniczeń związanych z panującą w kraju trudną sytuacją epidemiczną, nie będzie mógł towarzyszyć żonie podczas porodu. Okazuje się jednak, że szef TVP znalazł już sposób na to, by powitać swoją córkę tuż po urodzeniu.

Jacek Kurski już w czwartek ma ponownie zostać ojcem

Prezes Telewizji Polskiej ma troje dzieci z poprzedniego małżeństwa, a jego obecna żona również posiada potomstwo. Małżeństwo już w czwartek ma na świecie powitać pierwsze wspólne dziecko. Jacek Kurski z niecierpliwością oczekiwał narodzin ich córki, Anny Klary, okazuje się jednak, że nie będzie mógł przy nich być.

Z powodu obostrzeń sanitarnych związanych z pandemią koronawirusa, Jacek Kurski nie będzie mógł być obecny przy żonie w trakcie porodu. Małżeństwo znalazło jednak sposób na to, by dumny tata mógł powitać na świecie swoją córkę zaraz po narodzeniu.

- Aśka i Jacek znaleźli sposób na to, by mimo wszystko być blisko w tym ważnym momencie - przekazała w rozmowie z pomponik.pl osoba blisko związana z ich rodziną.

Nieoficjalnie: zamknięcia sklepów, zmiany w kościołach i przemieszczaniu się. Również Wielkanoc pod znakiem restrykcjiCzytaj dalej

Okazuje się, że Jacek Kurski ma zamiar towarzyszyć żonie dzięki elektronice i będzie obserwował zaplanowany na czwartkowy poranek poród na ekranie smartfona lub komputera. Małżeństwo zdecydowało się skorzystać z transmisji online.

- Podczas COVID w szpitalach modne stały się transmisje narodzin online i oni też chcą z tego skorzystać. Tata przywita małą Anię na ekranie komputera albo smartfona. Sprzęt jest już przygotowany i odpowiednio przetestowany - dodał rozmówca portalu.

Jak podaje redakcja portalu pomponik.pl, 47-letnia Joanna Kurska nie korzystała z metody in vitro i miała zajść w ciążę w sposób naturalny. Jacek Kurski już nie może doczekać się, kiedy jego żona wróci do domu z ich pierwszym wspólnym dzieckiem.

Zarówno przyszły tata, jak i przyrodnie rodzeństwo Anny Klary zrobiło już testy na koronawirusa, a teraz pozostaje w izolacji, by zminimalizować ryzyko zakażenia COVID-19. Dzięki temu Joanna Kurska wraz z córeczką będą mogły szybko wrócić do domu.

Jacek Kurski i Joanna Klimek zawarli kościelny związek małżeński pomimo tego, że wcześniej oboje żyli w małżeństwach. Ich śluby zostały unieważnione przez sąd kościelny i 18 lipca 2020 przysięgli sobie wieczna miłość przed ołtarzem w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Pomponik

[EMBED-9]

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News