Żona Jacka Kurskiego wybrała imię dla córki. Wiąże się z nim pewna historia
Jacek Kurski wziął ślub z Joanną Kurską (wcześniej Klimek) w ubiegłym roku. Teraz para spodziewa się dziecka. W rozmowie z Super Expressem Joanna Kurska zdradziła, jak będzie nazywać się ich córeczka, która na świat ma przyjść w kwietniu tego roku.
W ubiegłym roku Jacek Kurski wziął ślub z Joanną Kurską w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach. Cała sprawa nie byłaby w żaden sposób wyjątkowa, gdyby nie drobna kontrowersja. Obydwoje w przeszłości byli już bowiem w związkach małżeńskich.
Jacek Kurski i Joanna Klimek musieli unieważnić swoje poprzednie śluby, gdyż zdecydowali się na kościelną ceremonię. Sami bardzo dużo mówili o tym, że chcieli, aby odbyła się ona w wyjątkowym miejscu, dlatego też padło na sanktuarium w Łagiewnikach.
Jacek Kurski w związku z poprzednią żoną trwał 20 lat, obydwoje doczekali się trójki dzieci - synów Antoniego i Olgierda oraz córki Zuzanny.
Kurscy wybrali imię dla dziecka
Nowa żona Kurskiego w rozmowie z Super Expressem zdradziła imię ich córeczki, która planowo ma urodzić się w kwietniu tego roku. - Nie możemy się doczekać tej pięknej chwili– powiedziała „Super Expressowi” Joanna Kurska. Okazuje się, że ich córeczka będzie miała na imię Joanna.
Imię to państwo Kurscy wybrali nie bez powodu. Tak samo nazywała się świętej pamięci matka Jacka Kurskiego, która zmarła 25 sierpnia 2016 roku. Prezes TVP bardzo mocno przeżył jej śmierć. - Ona mi pierwsza pokazała księżyc i pierwszy śnieg na świerkach i pierwszy deszcz. Byłem wtedy mały jak muszelka, a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne (…) Mamo, dziękuję, że byłaś, dziękuję za wszystko – pisał wtedy w social mediach.
Anna Kurska podchodziła z Podola. W ciągu swojego życia brała udział w Powstaniu Warszawskim jako sanitariuszka, później dołączyła także do Solidarności, a nawet została senatorką.
W 2009 roku została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W 2016 roku została pośmiertnie odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Wolności i Solidarności.
- Gdy moja Mama trafiła do szpitala, Joanna była przy mnie. Miałem poczucie, że Bóg jedną ukochaną kobietę mi zabiera, a drugą daje. Tak zresztą widziała to moja Mama w naszej ostatniej rozmowie. Dlatego jestem szczęśliwy, że sama Joanna zaproponowała, by nasza córka miała na imię Anna po Mamie. A nawet pełniej – w linii kobiet w naszej rodzinie z polskiego Podola – Anna Klara Teodora – wyjaśnił cytowany przez „Super Express” Jacek Kurski.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Krzysztof Kowalewski zostawił dla niej ukochaną. Kulisy związku z Agnieszką Suchorą
- Po 14 latach znaleźli ciało pod posadzką. Sukces krakowskiego Archiwum X w związku z zaginięciem
- Tadeusz Rydzyk nie zgadza się z wypowiedziami kanadyjskich mediów o swojej działalności
Źródło: Super Express, Onet