Tomasz Kammel i Marzena Rogalska prowadzili program mimo strajku mediów. Burza w komentarzach

Autor Monika Majko - 11 Lutego 2021

Do tej pory Tomasz Kammel uchodził za jednego z ulubieńców polskich widzów, jednak jego wczorajszy udział w programie „Pytanie na śniadanie” stacji TVP 2 wywołał ogromne poruszenie. W sieci posypały się negatywne komentarze, a sposób, w jaki prezenter zareagował na krytykę, tylko pogorszył sprawę.

Wczoraj wielu krajowych wydawców mediów ogłosiło strajk i na jeden dzień zawiesiło swoją pracę. W tym czasie Tomasz Kammel i Marzena Rogalska prowadzili poranny program na antenie Telewizji Publicznej, która nie dołączyła do ogólnokrajowego protestu przeciwko wprowadzeniu nowego podatku. Internauci byli oburzeni zachowaniem dziennikarzy, którzy na antenie całkowicie ignorowali zaistniałą sytuację.

Tomasz Kammel spotkał się z falą krytyki

Podczas gdy wczoraj redakcje wielu gazet, portali oraz stacji radiowych i telewizyjnych zawiesiły swoją działalność na znak protestu przeciwko planom wprowadzenia nowego podatku, Telewizja Publiczna w całości realizowała swój program. Środowe wydanie „Pytania na śniadanie” poprowadzili Marzena Rogalska i Tomasz Kammel.

Dziennikarze TVP nie skomentowali na antenie trwającego w Polsce strajku, co oburzyło wielu widzów, którzy swoje rozgoryczenie tłumnie wyrazili w internecie. W mediach społecznościowych pojawiły się krytyczne komentarze zarówno w stronę Marzeny Rogalskiej, jak i Tomasza Kammela.

- Marzenko i Tomeczku, jak to jest, jak traci się godność? Jakieś przemyślenia egzystencjalne czy szare komórki zastąpiły papierki z 2 mld zł? - pytał jeden z oburzonych widzów.

Andrzej Duda wystąpił przed kamerami. Poinformował o wynalezieniu urządzenia, które wykrywa wirusa z powietrzaCzytaj dalej

- Toż to szok, co tu się dzieje. Czy wy możecie prowadzić ten program bez jakiegokolwiek komentarza. Brak szacunku do kolegów z zawodu. Fakt, pieniądz jest pieniądz - podsumował kolejny internauta.

Prezenter zdecydował się nie komentować fali krytyki i usuwał negatywne komentarze ze swoich profili w mediach społecznościowych. To jeszcze bardziej rozwścieczyło internautów, którzy nie zostawili na dziennikarzu suchej nitki, wytykając mu brak wsparcia dla branży oraz sprzedajność. 

- Już lepiej, jak Pan pousuwał wszystkie komentarze? Już można dalej udawać, że wszystko w kraju jest ok? Milczą tylko tchórze. Jak Pan robi takie pieczołowite porządki, to polecam jeszcze zdjąć wszystkie lustra w mieszkaniu, chyba że jest Pan w stanie w nie patrzeć i nazywać siebie rzetelnym dziennikarzem - skomentowała sprawę internautka.

- Brawo panie Tomaszu. Usuwanie komentarzy jest pokazaniem środkowego palca fanom. Najlepiej zamieść sprawę pod dywan i przeczekać - dodał inny użytkownik sieci.

Zupełnie inaczej z falą krytyki poradziła sobie Marzena Rogalska, która wczorajsze wydanie „Pytania na śniadanie” zakończyła słowami: „Dzisiaj nam nie jest do śmiechu”. Choć dziennikarka publicznie nie poparła wczorajszego strajku, okazywała swoje emocje, dając serduszka pod komentarzami dotyczącymi protestu.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Super Express

[EMBED-9]

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News