Do Polski nadciąga pył znad Afryki. Może spaść żółty śnieg
W niedzielę 7 lutego mieszkańcy południowej Polski będą świadkami nietypowego zjawiska. Synoptycy zapowiadają opady „żółtego śniegu”. Anomalia będzie spowodowana chmurą pyłu z Sahary, która obecnie przemierza Europę.
Informacje o zaskakującym zjawisku atmosferycznym zostały przekazane przez portal twojapogoda.pl. Meteorolodzy donoszą, że powodem „żółtego śniegu” ma być pył z Algierii i Tunezji wzniecany przez porywisty wiatr. Efektem pyłowej chmury może być z kolei specyficzne zabarwienie śniegu.
„Żółty śnieg” będzie padał w Polsce?
- Wiatr unosi drobne ziarenka pustynnego piasku na wysokość kilku kilometrów i gna je nad wody Morza Śródziemnego - alarmował portal.
Gazeta.pl zwróciła się do Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej z prośbą o wyjaśnienie, czy chmura pyłu znad Sahary dotrze także do Polski. Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski potwierdził, że zdjęcia satelitarne potwierdzają obecność chmury w atmosferze.
- Rzeczywiście, pył saharyjski został uniesiony do atmosfery, jeszcze w nocy z piątku na sobotę znajdował się nad wschodnią Hiszpanią, później nad Francją. Teraz (około godziny 19:00 w sobotę - przyp.red.) „czoło” znajduje się w okolicach północnej Austrii, południowych Czech, Słowacji i Węgier. Za tym idzie dość długi warkocz- przekazał ekspert.
- Sądząc po tym, jak zmieniała się chmura piasku saharyjskiego w ciągu ostatnich godzin, byłabym skłonna sądzić, że do Polski nie dotrze, ale jest wciąż unoszony znad Afryki. Jeżeli miałby się pojawić, to na południu Polski - dodał rzecznik IMGW.
Jeśli północna część chmury dotrze do południowych krańców Polski, pył spadnie na ziemię wraz ze śniegiem. Świadkami nietypowego zjawiska mogą być mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia, a nawet Śląska.
Istnieje ryzyko, że nietypowy efekt będzie niezauważalny - na niedzielę prognozowane są intensywne opady śniegu, zwłaszcza na południu i wschodzie kraju. Oznacza to, że piasek saharyjski może zostać błyskawicznie przykryty przez grubą warstwę białego puchu.
- W niedzielę natomiast zacznie się dziać. Idąc od Ziemi Lubuskiej, przez Mazowsze, po Lubelszczyznę, Kielecczyznę, Podkarpacie - tego śniegu będzie więcej. Co więcej, nie dość, że będzie padało, to jeszcze powoli zacznie się także wzmagać wiatr. Będą więc zawieje i zamiecie śnieżne a na drogach zacznie się robić niebezpiecznie - ostrzegał Grzegorz Walijewski.
Niekorzystne warunki atmosferyczne utrzymają się także w poniedziałek. Synoptycy przewidują silne mrozy i zamiecie śnieżne. Gołoledź znacznie utrudni poruszanie się po drogach. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Monika Olejnik w żałobie. Nie żyje jej najbliższa osoba
- Przyjaciel Kowalewskiego zdradził prawdę o jego zdrowiu na miesiące przed śmiercią
- Po spowiedzi ksiądz wygnał ją z kościoła. Współżyła z chłopakiem bez ślubu
Źródło: Gazeta.pl