Anna Bardowska z „Rolnik szuka żony” opowiedziała o tym, jak wyglądają rodzinne wieczory
Autor Artur Łokietek - 8 Marca 2021
Ania Bardowska z popularnego programu „Rolnik szuka żony” pokazała, jak wyglądają wieczory w jej rodzinie. Okazuje się, że wraz z mężem dzielą się obowiązkami po równo. W trakcie, gdy Grzegorz zajmuje się ich małą córeczką, dziewczyna może dokończyć codzienne, domowe zadania.
Ania i Grzesiek Bardowscy to z pewnością jedna z najbardziej znanych par z programu emitowanego na TVP „Rolnik szuka żony”. Obydwoje okazali się niezwykle sympatyczni, a także zakochani w sobie. Do tego praca na roli nie była im nigdy obca.
Już od jakiegoś czasu są szczęśliwym małżeństwem, które oddaje się nie tylko pracy i prowadzeniu social mediów, ale też poświęca się dla rodziny. Okazuje się, że obydwoje dzielą się po równo swoimi obowiązkami i żadne z nich nie powinno czuć się za bardzo przytłoczone.
Od zakończenia programu, gdy stało się jasne, że para zrobiła się rozpoznawalna, bardzo aktywnie udzielają się w mediach społecznościowych. Prowadzą własny blog, kanał na YouTubie (który ma ponad 100 tys. subskrypcji), a także inne social media, takie jak Facebook czy Instagram.
Niedawno Ania wrzuciła na swój kanał nowy filmik, w którym pokazuje, jak wygląda ich dzień, a w szczególności – wieczory. Nie ma zaskoczenia, gdyż są zajęci nie tylko codziennymi obowiązkami, ale też wychowywaniem dwójki swoich dzieci, starszego Jasia i małej Liwii.
Mąż Ani Bardowskiej również poświęca się dla domu
W najnowszym wideo (które możecie zobaczyć pod tym artykułem) Ania Bardowska wyjaśnia, że ich wieczory często bywają dość zajęte. Przede wszystkim sporo czasu zajmują dzieci. Okazuje się, że mała Liwia potrafi być zazdrosna o starszego brata i niejednokrotnie zdarza się, że utrudnia mu zabawę.
Gdy jednak dziewczynka zaśnie, korzysta z tego Jaś. Wtedy może spędzić czas ze swoją mamą i tatą, o ile ci nie są pochłonięci pracą. Ania twierdzi, że tak naprawdę zawsze znajdzie czas dla swoich dzieci.
Tak jak praktycznie każda para, także i oni mają wieczorne rytuały. Ania często gotuje swojej rodzinie, stara się korzystać z tego, co jest w lodówce, a nie kupować co i rusz nowe składniki. Później trzeba poświęcić trochę czasu, aby pomóc w usypianiu Liwii. Co ciekawe, zazwyczaj to Grzesiek usypia córeczkę.
- U nas zawsze Grzesiek kładzie wieczorem zawsze Liwcię do spania. (…) Ja najpierw zaczynam zbierać zabawki, a kiedy Grzesiek usypia Liwię, ja mam czas, żeby „ogarnąć” po prostu kuchnię. Tam na stole są jeszcze talerze z obiadu, po prostu przez cały dzień sobie jakoś wartościuje to, co muszę zrobić– wyjaśnia w wideo Ania.
Jak się okazuje, pan domu aktywnie uczestniczy w obowiązkach rodzinnych, co dla wielu fanów pary mogło być nie lada zaskoczeniem. Dzięki niemu Ania ma trochę czasu na nadrobienie własnych zaległości i spędzenie czasu z synkiem.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Małopolska: wypadek karetki, rannych dwóch ratowników. Lekarze walczą o życie jednego z nich
- Wykopał wielką dziurę w ogródku. Zbudował pod ziemią piwniczkę na wino
- 6-latek zaprosił na urodziny 32 kolegów, nikt nie przyszedł. Dopiero gdy mama nagłośniła sytuację, otrzymał wsparcie obcych ludzi
Źródło: party.pl, YouTube
[EMBED-9]
Następny artykuł