Protest przed Kancelarią Premiera
Jakub Kaminski/East News
Artur Łokietek - 16 Marca 2021

Zacznie się już dziś o 11:00 pod kancelarią premiera. Wielki protest przedsiębiorców

We wtorek 16 marca pod kancelarią premiera planowany jest protest przedsiębiorców. Wezmą w nim udział ci, którzy są niezadowoleni z pomocy oferowanej przez rząd. Wiele firm, które zostały dotknięte pandemią, nie może liczyć na żadną formę wsparcia.

Przedsiębiorcy wielu firm nie są zadowoleni z tego, co oferuje im rząd jako zadośćuczynienie kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa SARS-CoV-2. W związku z tym planowany jest protest.

Jak donosi m.in. „Buisness Insider”, dzisiaj, tj. we wtorek 16 marca 2021 roku, przedsiębiorcy niezadowoleni z pomocy oferowanej przez rząd mają dać temu wyraz przed kancelarią premiera. Wydarzenie zaplanowano na godzinę 11:00.

Część właścicieli firm jest załamana. Mimo różnych form ochrony naszej gospodarki nie wszystkie przedsiębiorstwa kwalifikują się do zadośćuczynienia. Resort rozwoju bardzo konkretnie zdecydował o przydzieleniu różnych rodzajów wsparcia dla odmiennych od siebie firm.

Niektórzy na żadne pieniądze nie mogą liczyć, mimo że ich zyski skrajnie spadły. Dla innych pomoc o finansowa jest zbyt mała, aby mogli myśleć o przetrwaniu swojego biznesu w obecnej formie. Najmniej zadowolone wydają się być branże: gastronomiczna, turystyczna i handlowa.

Pilny apel sanepidu do wiernych, którzy byli na mszach. Jest ryzyko ogniska zakażeńPilny apel sanepidu do wiernych, którzy byli na mszach. Jest ryzyko ogniska zakażeńCzytaj dalej

Przedsiębiorcy nie wytrzymali

Wielu właścicieli firm postanowiło zorganizować się na Facebooku i w innych mediach społecznościowych. Wszyscy razem ruszą w stronę kancelarii premiera. „Domagają się włączenia do tarcz firm, którym przychody spadną o co najmniej 70 proc., niezależnie od kodów PKD” – wyjaśnia „Puls Biznesu”.

Jest to o tyle znamienne, że wiele firm, które nawet dostały pieniądze od rządu, nie może liczyć na to, że wystarczą. Olbrzymi problem ma branża eventowa – wydarzenia były odwoływane, a kluby zamknięte, więc nie można było czerpać zysków praktycznie z żadnego źródła.

- Średni spadek liczby projektów zrealizowanych w roku 2020 w stosunku do 2019 to 82 proc., a średni spadek rocznych przychodów w tym okresie wyniósł 73 proc. Blisko 2/3 ankietowanych wskazało, że w tym czasie miało problem z utrzymaniem płynności finansowej, ale tylko 34 proc. firm zdołało zaciągnąć pożyczkę lub kredyt na komercyjnych zasadach – podaje RPSiW.

Nic dziwnego, że przedsiębiorcy liczą na to, aby cokolwiek zmienić w tej kwestii. Ich postulaty są bardzo poważne – wskutek decyzji rządu ucierpi niezwykle duża część polskiej gospodarki. Resort rozwoju wydaje się tym jednak nie przejmować i już teraz zapowiada, że się nie ugnie.

- Realizacja tego postulatu utrudniłaby precyzyjne dotarcie z pomocą do tych, których sytuację pogorszył koronawirus, a nie np. cykl koniunkturalny czy wahania sezonowe – napisało Ministerstwa Rozwoju. Uznali także, że odejście od możliwości skorzystania ze wsparcia z pominięciem kodów PKD nie jest uzasadnione i byłoby nieopłacalnym zabiegiem.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć w jakich pławi się luksusachKrystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: buissnessinsider.com.pl

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:Obserwuj nas na Google News Google News