niania została zatrzymana
ABC News
Mateusz Sidorek - 13 Marca 2021

Znajoma zajmowała się jej dzieckiem. Gdy mama zobaczyła nagranie z ukrytej kamery, musiała pilnie dzwonić na policję

Whitney Matney chciała sprawdzić, czy wybrana przez nią niania odpowiednio opiekuje się jej dzieckiem. Matka zatrudniła znajomą, mając przekonanie, że tak będzie bezpieczniej, ponieważ dzięki temu nie przekaże dziecka w ręce obcej osoby. Jednak gdy sprawdziła na nagraniach zarejestrowanych przez ukrytą kamerę, co dzieje się z jej córką, postanowiła zawiadomić policję.

Czasem niania może okazać się prawdziwym przyjacielem rodziny. Opiekunki bywają pomocne zwłaszcza w przypadku młodych matek, które nie zawsze mogą liczyć na wsparcie rodziny, ale nadal chcą pracować. Zostawienie dziecka z obcą osobą jednak nigdy nie należy do łatwych decyzji.

Zawsze pojawia się ryzyko, że niania okaże się nieodpowiednią osobą do opieki nad dziećmi i nie będzie umieć nawiązać z nimi dobrej relacji. To natomiast może wyrządzić szkody w wychowaniu maluchów, a w skrajnych przypadkach – nawet im zagrozić.

Znajoma niania miała być idealną opiekunką

Mieszkająca w Springdale w stanie Arkansas Whitney Matney poszukiwała niani dla swojego dziecka. 28-letnia matka nie mogła opiekować się córką przez cały dzień, dlatego chciała znaleźć odpowiedzialną i godną zaufania opiekunkę.

Na jej ogłoszenie odpowiedziała Melissa Medema. Kobiety znały się ze szkolnych lat, gdyż chodziły do tej samej klasy w szkole średniej. Whitney Matney uznała, że mogło jej się poszczęścić, ponieważ jej 11-miesięczne dziecko powinno być bezpieczne w rękach znajomej.

Dolny Śląsk: nie żyje trzech mężczyzn, czwarty walczy o życieDolny Śląsk: nie żyje trzech mężczyzn, czwarty walczy o życieCzytaj dalej

Jednak dla pewności postanowiła sprawdzić referencje starej koleżanki. Okazało się, że Melissa Medema miała wiele pozytywnych opinii i już od 4 lat pracowała jako niania. Wszystko wskazywało na to, że 28-latka nie mogła lepiej trafić.

Córka coraz bardziej bała się niani

Początkowo niania i 11-miesięczna Raylee dogadywały się świetnie. Whitney nie miała zastrzeżeń do pracy Melissy. Jednak z czasem sytuacja w domu zaczęła się zmieniać, stając się coraz bardziej niepokojącą.

Mama zauważyła, że jej córka stara się unikać swojej niani. Jak tylko Melissa przychodziła do pracy, Raylee chowała się przed nią i wydawała się przestraszona. Te małe, lecz zauważalne sygnały dały Whitney do myślenia.

Wreszcie 28-latka postanowiła sprawdzić, co dziesięć się w domu pod jej nieobecność. Nie mówiąc nic nianie, zamontowała ukrytą kamerę. Po powrocie obejrzała nagrania i zobaczyła coś strasznego.

Okazało się, że Melissa stosowała przemoc fizyczną wobec 11-miesięcznej dziewczynki. Na nagraniach zarejestrowanych przez kamery widać, jak niania energicznie potrząsa dzieckiem oraz je bije. Opiekunka miała też krzyczeć na małą Raylee.

Zszokowana Whitney zgłosiła sprawę na policję i jak tylko Melissa przyszła do jej domu, na miejscu zjawili się funkcjonariusze, którzy zatrzymali kobietę. Niania usłyszała zarzut znęcania się nad dzieckiem.

Wstrząsający reportaż wideo wraz z zachowanymi fragmentami nagrań z domu Whitney Matney został opublikowany przez stację ABC News. Eksperci przypominają, by rodzice dokładnie sprawdzali opiekunki przed zatrudnieniem, sprawdzając ich media społecznościowe oraz rozmawiając z ich poprzednimi pracodawcami.

Oglądasz te horrory w telewizji, ale to jest jak surrealistyczne uczucie, kiedy ci się to przytrafia – mówi w rozmowie z dziennikarzami ABC News Whitney.

Całe szczęście małej Raylee nic się nie stało. Dziewczynka jest cała i zdrowa, jednak dla jej mamy było to bardzo ciężkie przeżycie. Opowiadając swoją historię na łamach ABC News, z trudem opanowała łzy.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć w jakich pławi się luksusachKrystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: WP Parenting

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:Obserwuj nas na Google News Google News