Nagranie z polskiego miasta. Karetka pędziła na sygnale, chwilę później wydarzył się wypadek
Autor Monika Majko - 25 Marca 2021
Na jednym ze skrzyżowań w Lublinie doszło do dramatycznego wypadku. Kierowca samochodu osobowego nie zauważył pędzącej na sygnale karetki. Wypadek zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu, a nagranie trafiło do sieci.
Mrożące krew w żyłach nagranie opublikowała na swojej stronie internetowej lubelska policja. Widać na nim, jak samochód osobowy z impetem uderza w rozpędzoną karetkę pogotowia. Policjanci wyjaśniają okoliczności dramatycznego wypadku.
Kierowca nie zauważył nadjeżdżającej karetki
Do wypadku doszło we wtorek 23 marca 2021 roku przed godziną 16.00 na skrzyżowaniu alei Tysiąclecia i Unii Lubelskiej w Lublinie. Groźną sytuację w całości zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego, a film został opublikowany w sieci przez policjantów.
Jak podaje lubelska policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że 33-letni kierowca samochodu osobowego nie zauważył nadjeżdżającej karetki, która została zasłonięta przez dwa przegubowe autobusy stojące na pasie do skrętu w lewo.
- [...] kierujący karetką na sygnałach świetlnych i dźwiękowych zjeżdżał z ronda w kierunku alei Unii Lubelskiej. W pewnym momencie doszło do zderzenia z jadącym na wprost samochodem marki Kia, który w tym czasie wjechał na skrzyżowanie - przekazali lubelscy policjanci.
Auto z impetem wjechało w ambulans, powodując wytrącenie go z toru jazdy i przewrócenie pojazdu. Chwilę wcześniej na tor jazdy ambulansu wjechał również samochód dostawczy, który o włos ominął rozpędzony pojazd pogotowia ratunkowego.
W karetce znajdowały się dwie osoby, które zostały przetransportowane do szpitala. Groźny wypadek nie zakończył się jednak poważnymi urazami poszkodowanych. Zarówno 33-latek, jak i 24-letni kierowca karetki byli trzeźwi w chwili zdarzenia. Okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśniają teraz policjanci z lublina.
Dzisiaj informowaliśmy również o nagraniu z kamer miejskich, które pomogło ująć złodzieja tuż po kradzieży. Operatorka monitoringu w Łodzi dostrzegła mężczyznę, który zasnął na ławce jednego z przystanków autobusowych. Tuż obok niego stała walizka podróżna.
W pewnej chwili do śpiącego podróżnika podszedł inny mężczyzna, który wykorzystał chwile jego nieuwagi i chwycił za niepilnowaną walizkę, a następnie pośpiesznie oddalił się z miejsca zdarzenia. Operatorka monitoringu natychmiast poinformowała służby, które niezwłocznie ruszyły do akcji. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
- Po chwili obserwacji operatorka zauważyła, że do śpiącego podszedł inny mężczyzna i wykorzystując sytuację, zabrał jego walizkę podróżną. Informacja o zdarzeniu została przekazana na Stanowisko Kierowania KMP oraz do Dyżurnego SM - relacjonowała łódzka straż miejska na swoim Facebooku.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Jest oficjalna decyzja ws. kościołów
- Od soboty zamknięte tysiące sklepów, salony fryzjerskie i kosmetyczne. Nieoficjalne ustalenia dziennikarzy RMF FM
- Zakaz przemieszczania się już od soboty? Adam Niedzielski stanowczo zaprzecza
Źródło: Fakt
[EMBED-9]
Następny artykuł