Nie żyje Mieczysław Pieronek
Katolicka Agencja Informacyjna poinformowała o śmierci Mieczysława Pieronka. Brat biskupa Tadeusza Pieronka zmarł w wieku 88 lat w swoim domu. Ludzie zapamiętają go jako osobę zasłużoną dla Miasta Krakowa.
- W wieku 88 lat zmarł 21 lutego w swoim domu w Raciborsku k. Wieliczki Mieczysław Pieronek. Był starszym bratem biskupa Tadeusza Pieronka, wieloletnim sekretarzem Miasta Krakowa i członkiem Rady Fundacji Sanktuarium Bożego Miłosierdzia - czytamy na oficjalnym koncie Katolickiej Agencji Informacyjnej na Twitterze.
Dzieciństwo Mieczysława Pieronka upłynęło pod znakiem prześladowań. Najpierw, wraz z całą rodziną, został poddany przymusowemu przesiedleniu Generalnej Guberni, później przyszło mu płacić za swoją działalność antystalinowską i antykomunistyczną.
Jeszcze w wieku szkolnym, chodził wówczas do X klasy, został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Po kilku miesiącach Wojskowy Sąd Rejonowy skazał go na pięć lat więzienia. Wyrok pozbawił go również praw publicznych oraz mienia.
Pieronek znalazł się kolejno w więzieniach w: Montelupich, we Wronkach, w Rawiczu i Jaworznie. Odzyskał swoją wolność dopiero na bazie amnestii z 1953 roku.
Nie żyje Mieczysław Pieronek. Człowiek zasłużony dla Krakowa
Niewiele osób wie, że pomimo bardzo bogatej kariery naukowej, nie dostał się za pierwszym razem na studia. Między 1955 a 1957 rokiem Mieczysław Pieronek pracował w kopalni Mikulczyce.
Dopiero rok później udało mu się dostać na Politechnikę Krakowską, gdzie zadomowił się na dobre. W ciągu swojej długoletniej kariery wypuścił spod swojego pióra wiele pozycji naukowych, na których oparto nauczanie kolejnych pokoleń.
Brat nieżyjącego już biskupa działał również w „Solidarności”, która pojawiła się w strukturach Politechniki Krakowskiej. Był również członkiem komisji rewizyjnej Regionu Małopolska.
Wielu mieszkańców Krakowa zapamięta go na pewno, jako wieloletniego sekretarza miasta. Urząd piastował od roku 1990 aż do przejścia na emeryturę, które nastąpiło dziewięć lat później.
Równocześnie, w latach 1997 - 2003, zasiadał na czele Polsko-Włoskiej Fundacji Promocji Zdrowia. Należy wspomnieć, że również od 1996 roku zasiadał w Radzie Fundacji Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Widzowie ostro ocenili zachowanie Krystyny z „Sanatorium miłości”
- Kucharz powiedział, ile płaciła mu Magda Gessler za pracę w swojej restauracji
- Na jaw wyszły szczegóły pogrzebu księcia Filipa. Gdyby umarł, wszystko jest zaplanowane
Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalejŹródło: KAI, TVP INFO
Google News