Mężczyzna zaginął
Pixabay.com Andrzej Rembowski
Monika Majko - 15 Marca 2021

Senior wyszedł z domu i nigdy nie wrócił. Policja po 10 latach znalazła ciało

15 maja 2011 roku 79-letni mieszkaniec Oświęcimia wyszedł z domu na spacer i nigdy już nie wrócił do swojego mieszkania. Po 10 latach od zaginięcia mężczyzny, policyjni śledczy rozwikłali sprawę, a bliscy seniora poznali prawdę o jego losach.

Pod koniec stycznia br. jeden ze spacerowiczów natknął się na ludzkie szczątki w Zaborzu w województwie małopolskim. Mężczyzna poinformował policję, a ta przekazała znalezisko do Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Mężczyzna zaginął niemal 10 lat temu

Spacerowicz powiadomił służby o odkryciu ludzkiej czaszki nad brzegiem potoku Macocha w Zaborzu. Policjanci zabezpieczyli makabryczne znalezisko oraz kilka innych kości, a także fragmenty butów i ubrań porośniętych przez rośliny.

Następnie odnalezione szczątki ludzkie przekazano do Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, gdzie przeprowadzono badania. Za ich pomocą udało się ustalić DNA osoby, do której należały kości.

– Kod profilu DNA wyodrębnionego przez biegłych z kości zmarłego trafił następnie do Komendy Głównej Policji. Tam, w centralnym laboratorium kryminalistycznym, specjaliści porównali przedmiotowy profil DNA ze zgromadzonymi w policyjnej bazie danych profilami genetycznymi osób zaginionych – przekazała aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, cytowana przez redakcję faktyoswiecim.pl.

Ratownik medyczny nie wytrzymał. Skierował do Polaków ważną wiadomośćRatownik medyczny nie wytrzymał. Skierował do Polaków ważną wiadomośćCzytaj dalej

Po przeszukaniu bazy profili genetycznych osób poszukiwanych mundurowi ustalili, że szczątki należą do 79-letniego mieszkańca Oświęcimia, który 15 maja 2011 roku wyszedł z domu na spacer, a później słuch o nim zaginął.

– Poszukujący seniora policjanci pobrali wówczas materiał biologiczny z jego szczoteczki do zębów. Następnie zarejestrowali profil genetyczny w Komendzie Głównej Policji w zbiorze danych DNA, co umożliwiło teraz identyfikację jego szczątków i powiadomienie rodziny o losie mężczyzny – dodała aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka.

Dzięki temu bliscy zaginionego mężczyzny mogli otrzymać informację o jego losach. Nie wiadomo jednak, co było przyczyną śmierci seniora. Jakiś czas temu informowaliśmy również o innej sprawie zaginięcia, która swój finał znalazła dopiero po kilkunastu latach.

W 2006 roku policjanci z krakowskiego Archiwum X rozwiązali sprawę zaginięcia z 1992 roku. Mężczyzna z Małopolski przepadł bez śladu i przez kilkanaście lat nikt nie miał pojęcia, co się z nim stało. Policjanci po 14 latach odnaleźli szczątki mężczyzny pod betonową posadzką w garażu jego rodzinnego domu.

O zabójstwo oskarżono szwagra zaginionego, który wyznał podczas wizji lokalnej, że pokłócił się mężczyzną, a podczas szarpaniny odepchnął go, a ten miał uderzyć głową w kaloryfer. Zatrzymany mężczyzna został skazany na 24 lata więzienia. Więcej o tej sprawie przeczytasz TUTAJ.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć w jakich pławi się luksusachKrystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Fakty Oświęcim

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:Obserwuj nas na Google News Google News