64-latka została mamą bliźniaków. Po kilku dniach odebrano jej prawa rodzicielskie
Autor Mateusz Sidorek - 5 Marca 2021
Mauricia Ibanez to 64-letnia kobieta, która została drugą najstarszą matką w historii Hiszpanii. Niedługo po porodzie jej świat się zawalił. Sąd ogłosił decyzję, zgodnie z którą Hiszpanka straciła prawo do opieki nad dziećmi. Powodem jednak nie był jej zaawansowany wiek. Urząd stwierdził, że „zdrowie dzieci jest zagrożone”.
Emerytowana kobieta świadomie podjęła decyzję o zostaniu matką i zdecydowała się na zapłodnienie in vitro. Mauricia Ibanez terapię wszczepienia jajeczek przeszła w Stanach Zjednoczonych. Trzy lata temu urodziła bliźniaki – synka Gabriela i córkę Marię de la Cruz – zostając wówczas drugą najstarszą matką w Hiszpanii. Jednak w wyniku decyzji sądu seniorka straciła prawo do opieki zaraz po porodzie.
Niedługo po tym, jak bliźniaki przyszły na świat, kobieta straciła dzieci, które zostały odebrane przez opiekę społeczną. Powodem miały być sygnały, według których „zdrowie dzieci jest zagrożone”. Sprawa Mauricii Ibanez została przedstawiona w materiale wideo „El Pais”, który pojawił się na oficjalnym koncie YouTube hiszpańskiego dziennika.
Siostra Mauricii Ibanez uważała, że kobieta nie powinna zostać matką
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dziennik „El Pais” sprawa kobiety stała się kontrowersyjna jeszcze zanim Hiszpanka zaszła w ciążę. Jej siostra starała się zablokować wyjazd emerytki do kliniki in vitro w Stanach Zjednoczonych, wyjaśniając, że ta cierpi na „paranoiczne zaburzenia osobowości”.
Chociaż Mauricia zaszła w ciążę i urodziła, ostatecznie straciła prawo do opieki nad dziećmi. Załamana emerytka próbowała jeszcze walczyć o bliźniaków w Sądzie Najwyższym, jednak sprawa została rozstrzygnięta, a matka nie może się już odwołać.
Po raz pierwszy Hiszpanka została matką w 2012 roku. Wówczas sąd orzekł, że jej córce zagraża niebezpieczeństwo. Blanca została przeniesiona do Kanady, gdzie zajęła się nią ciotka.
Odebranie bliźniaków to dla kobiety kolejny cios
Biegli i tym razem dowiedli w sądzie, że kobieta powinna stracić prawo do opieki nad dziećmi. Jak donosi „El Pais”, Hiszpanka miała izolować bliźniaki i nie utrzymywała żadnych relacji rodzinnych. Nie współpracowała też z pracownikami opieki socjalnej.
Podczas wygłaszania wyroku sąd oświadczył, że „cechy charakteru matki w sposób znaczący wpływały na rozwój psychologiczny małoletnich”. Mauricia mogła odwołać się do wyroku sądu, ale dopiero po upływie dwóch lat.
Sędzia zaznaczył, że nie zamierza weryfikować wydanej decyzji. Prawnik Hiszpanki przyznał na łamach „El Pais”, że odebranie dzieci matce to dla niej ogromny cios.
– Ta decyzja to dla niej trauma – powiedział Juan Carlos Saiz.
– Zabierają mi wszystko każdego dnia, kiedy zabierają mi dzieci – dodała emerytka.
Mauricia Ibanez wcześniej zaznaczała, że bardzo chciała zostać matką, chociaż wiele osób sugerowało jej, że jest to za stara. Odzyskanie prawa do opieki nad dziećmi w jej przypadku wydaje się bardzo mało prawdopodobne.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o ojcu, który wsadził 3-latka do pralki. Matka nie reagowała na krzyki dziecka. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- W trybie pilnym wycofują z aptek popularne leki na astmę. Należy ich nie używać i się ich pozbyć
- Ulubieniec widzów z "Sanatorium miłości" zmarł nagle. Media obiegły zdjęcia z cmentarza w rocznicę śmierci
- Paulina Młynarska musiała podjąć bardzo ciężką decyzję. Mocne słowa o nowotworze
Źródło: Wirtualna Polska/Popularne.pl
[EMBED-9]
Następny artykuł