Jest komunikat episkopatu po konferencji ministra zdrowia. Wiele osób nie kryje oburzenia

Autor Artur Łokietek - 21 Marca 2021

Cały kraj został objęty lockdownem w wyniku rosnącej liczby zachorowań na koronawirusa. Rząd zadecydował, że nie wszystko będzie zamknięte, gdyż otwarte pozostaną m.in. kościoły. Episkopat przekazał zatem ważny komunikat dla wiernych.

Od soboty w naszym kraju obowiązują nowe obostrzenia, zgodnie z którymi kolejne instytucje zostały zamknięte. Chodzi tu m.in. o galerie handlowe, kina, teatry czy hotele. Próżno na liście szukać jednak kościołów.

Te, zgodnie z zapewnieniami rządu, wciąż mają pozostać otwarte, choć wielu specjalistów i epidemiologów uważa, że nie jest to dobry pomysł. Zapewne taka decyzja jest niejako uwarunkowana zbliżającymi się świętami Wielkanocnymi.

- Te same standardy, co w sklepach. 1 osoba na 15m2. Będzie to z całą stanowczością weryfikowane – powiedział w trakcie specjalnej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski chcąc wyjaśnić regulacje panujące w kościołach.

Dziś Episkopat Polski przekazał bardzo ważną wiadomość dla wiernych, którzy będą chcieli uczestniczyć w mszach świętych. Biskupi proszą wiernych o pamiętanie o obowiązujących zasadach i limitach.

Aleksander Kwaśniewski przekazał informacje o zdrowiu. Wraz z żoną wyjechał z PolskiCzytaj dalej

Episkopat apeluje do wiernych

Niedzielski już wcześniej wyjaśniał, że jeżeli sytuacja będzie cały czas się pogarszać, będą konieczne kolejne obostrzenia, także dotyczące zbliżających się świąt. W związku z tym biskupi apelują do wiernych o rozwagę i troskę o zdrowie swoje i najbliższych.

- Biskupi zachęcają wiernych, by z zachowaniem koniecznej troski o zdrowie i bezpieczeństwo w czasie pandemii uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii i korzystać z sakramentu pokuty – napisał profil EpiskopatNews na Twitterze.

Choć z pewnością widać, że duchowni biorą na poważnie obostrzenia, wielu epidemiologów i specjalistów nie potrafi znaleźć konkretnego wzorca, wedle którego dobierane są kolejne zamykane miejsca. W końcu różnica między zakładem fryzjerskim a kościołem, jeżeli chodzi o możliwość zarażenia, jest praktycznie znikoma.

Tak uważa chociażby dr Paweł Grzesiowski, który jest zdania, że rząd nie zamknie kościołów, bo mogłoby to podburzyć obywateli. Mimo wszystko, wedle jego opinii, różnica pomiędzy kościołem czy basenem jest w tym przypadku żadna – w obydwu miejscach można się tak samo skutecznie zarazić.

- W mojej ocenie w sytuacji, jaką mamy, przy lawinowo rosnącej liczbie zakażonych, przy coraz bardziej niewydolnej i niedającej sobie rady z liczbą chorych służbie zdrowia bezwzględnie powinna zapaść decyzja o zamknięciu kościołów – powiedział były Główny Inspektor Sanitarny, gen. Andrzej Trybusz.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: onet.pl

[EMBED-9]

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News