Wiemy ile wynosi najniższa i najwyższa emerytura w Polsce. Trudno uwierzyć w podane kwoty
Prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska, kilka dni temu oficjalnie poinformowała o wysokości najniższej i najwyższej emerytury pobieranej w Polsce. Trudno uwierzyć w obie te kwoty. Przy okazji dało jej to do myślenia w kwestii reform minimalnych emerytur, bowiem ZUS znacznie więcej płaci za obsługę konta danego emeryta, niż wypłaca mu świadczenia.
Sytuacja polskich emerytów jest jednym z głównych tematów, o którym ciągle się mówi. Z jednej strony rząd zapowiada trzynaste i czternaste emerytury, a co roku seniorzy mogą liczyć na waloryzację, która podnosi ich dotychczasowe wypłaty, jednak z drugiej strony wciąż jest to tylko kropla w morzu ich potrzeb.
Kilka dni temu prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska, oficjalnie przedstawiła dane, z których Polacy poznali wysokość najniższej i najwyższej wypłaconej w Polsce emerytury. Kwoty te robią ogromne wrażenie, a rekordowo niska wysokość świadczenia jest dowodem na to, że potrzebna jest reforma, co potwierdza sama pani prezes.
- Ja co miesiąc podpisuję zestawienie emerytur w Polsce, które później wysyłamy do różnych organów państwowych. Za styczeń 2021 r. najniższa emerytura wyniosła 3 grosze. To był więc efekt jednej, incydentalnie zapłaconej składki. A koszt obsługi takiego konta wynosi 150 zł, a 7,5 zł kosztuje nas przelew. W przyszłym roku koszt przelewu wyniesie 10 zł - powiedziała Uścińska.
Jej zdaniem jest to źle działający system, który wymaga natychmiastowych zmian. Bo chociaż w tym przykładzie mowa jest o rekordowo niskiej emeryturze, to tego typu wypłat o wiele niższych od minimalnych emerytur jest o wiele więcej.
- To jest rozwiązanie błędne, aby jedna składka otwierała prawo do emerytury, jeśli osiągnie się odpowiedni wiek. Powinno się ustanowić pewien staż pracy, tak jak to jest w krajach UE. Może to być 5, 10, czy 15 lat, bądź powinna być to kwestia uzbierania jakiegoś minimalnego kapitału emerytalnego - przyznała prezes ZUS.
Na drugim końcu skali znajduje się z kolei wypłata sięgająca prawie 34 tys. złotych. Rekordzista zgarnia więc co miesiąc fortunę, bowiem o takich pieniądzach może pomarzyć wielu nawet ciężko pracujących Polaków.
Warto zauważyć, że obecnie minimalna emerytura wynosi 1250,88 zł brutto. Jest to kwota o 50,88 zł większa niż dotychczas, co jest wynikiem kolejnej waloryzacji. Minimalna emerytura należy się osobom, które na swoim koncie nie zgromadziły zbyt wielu składek emerytalnych, ale mają wystarczająco długi staż ubezpieczeniowy. W przypadku kobiet mowa o co najmniej 20 latach, a u mężczyzn jest to co najmniej 25 lat.
Podobnie wzrosła minimalna renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna. Minimalna renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1 marca 2021 roku wynosi 938,16 zł.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Okazało się, ile wynosi emerytura Gienka z "Rolnicy. Podlasie". Pracował przez 42 lata
- Kamil Stoch przekazał przykrą wiadomość o swojej formie. Głos zabrał również Adam Małysz
- Kierowca karawanu nagle usłyszał głos kobiety dochodzący z trumny. Powód okazał się osobliwy
Źródło: Business Insider Polska