Nadchodzi mocne uderzenie zimy
Autor Monika Majko - 19 Grudnia 2020
Wczesna zima w tym roku w Polsce - jak do tej pory - była wyjątkowo łaskawa. Jednak synoptycy przewidują gwałtowne zmiany w pogodzie jeszcze w tym miesiącu. Eksperci wyjawili, kiedy możemy spodziewać się gwałtownego spadku temperatury i gdzie pojawi się, przez wielu wyczekany, śnieg.
Zima w Polsce już od kilku lat jest raczej łagodna, a Polacy z coraz mniejszym zdziwieniem obserwują dodatnie temperatury w grudniu czy styczniu. W tym roku jednak miłośnicy białego szaleństwa bedą mieli chwilę radości. Synoptycy przewidują, że do końca roku w kraju pojawi się śnieg i mróz.
Zima dotrze do Polski jeszcze przed końcem roku
Dobre wiadomości dla miłośników zimy przekazali synoptycy z portalu mkweather.com. Eksperci zapowiadają gwałtowny spadek temperatur jeszcze w tym roku, jednak nie możemy liczyć na białe święta Bożego Narodzenia. Zimowa aura w naszym kraju ma zagościć zaraz po nich i utrzymać się przez kilka dni. Polacy muszą uważać, szczególnie na drodze.
Po umiarkowanych temperaturach w grudniu, jakie obserwowaliśmy w ostatnich dniach, pod koniec roku słupki rtęci w termometrach mają spaść na nizinach nawet do -8 stopni Celsjusza. Mapy pogodowe wskazują, że już 27 grudnia śnieg pojawi się na większości obszarów w kraju - mieszkańcy gór, wyżyn oraz części nizin będą mogli nacieszyć oczy śniegiem.
Jeśli chodzi o okres Bożego Narodzenia, to synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej są zgodni, że w tym czasie w Polsce obowiązywać będzie raczej pogoda typowa dla chłodnej jesieni. Temperatura w nocy może spadać niewiele poniżej 0 stopni Celsjusza, za to w dzień będzie się utrzymywać powyżej tej wartości.
Na terenie Polski w kolejnych dniach będą występować różne opady. Najczęściej będzie to deszcz, w tym także marznące opady deszczu lub mżawki, rzadziej deszcz ze śniegiem. Miejscami może pojawić się również śnieg, jednak z powodu wysokiej temperatury, raczej nie ma co liczyć na śnieżne zaspy w czasie świąt.
- Z każdym dniem po Wigilii incydenty śnieżne są bardziej prawdopodobne - podało IMGW w komunikacie.
Jednak, jak podkreślił Mateusz Barczyk, zastępca dyrektora Centrum Meteorologicznej Osłony Kraju Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, do prognoz tych należy podejść z pewną rezerwą, ponieważ zależą one od wielu zmiennych czynników.
- Prognozy te są deterministyczne, to znaczy bazują na ściśle zdefiniowanych warunkach początkowych, przeliczanych przy użyciu skomplikowanych równań fizycznych. Z powodu nieznajomości precyzyjnych warunków oraz chaotycznego charakteru procesów modelowanych, z czasem błąd prognozy powiększa się - wyjaśnił Barczyk.
Na podstawie prognozy średnioterminowej modelu GFS 0°25, specjaliści z IMGW określili prawdopodobieństwo tego, że w święta spadnie śnieg, na 20 procent. To niewiele, jednak wszystko się może zdarzyć, dlatego miłośnicy zimy wciąż nie tracą nadziei.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Morawiecki rozważa kolejne, ostre restrykcje. Polacy będą wściekli
- Tragiczne wieści z samego rana. Nie żyje wielki Polak
- Emeryci pobledli. ZUS potwierdził, co stanie się z ich pieniędzmi
Źródło: o2/TVN Meteo