Wielki pożar w Wielkopolsce. 16 zastępów straży pożarnej w akcji
Do olbrzymiego pożaru doszło w podpoznańskim Wysogotowie. Płonie warsztat samochodowy, dym widać z daleka. W środku najpewniej znajdują się skrajnie łatwopalne materiały. Na miejsce przybyło aż 16 zastępów straży pożarnej, by uczestniczyć w niebezpiecznej akcji.
W ostatnich dniach w całej Polsce dochodziło do szeregu mniej lub bardziej poważnych pożarów. Zaledwie przed paroma dniami w nocy rozpętał się olbrzymi pożar jednego ze sklepów Lidl w Warszawie.
Jeszcze wcześniej tragiczne skutki miał pożar w podwarszawskim Piastowie, gdzie zaczął płonąć jeden z budynków mieszkalnych. Ogień zaczął trawić nawet dach, nie udało się wtedy ewakuować wszystkich. Stwierdzono dwie ofiary śmiertelne. Kolejne dwie z obrażeniami trafiły do szpitala.
Tym razem sytuacja nie dotyczy jednak Warszawy, a oddaloną o ponad 300 kilometrów wieś pod Poznaniem. We wsi Wysogotowo doszło do poważnego pożaru, który widać z naprawdę dużej odległości.
- Pali się warsztat samochodowy o wymiarach 120 m na 50 m. Obecnie około połowę hali, czyli 600 m kw., objął ogień. W środku znajdują się opony, auta i butle z gazami technicznymi. Nie mamy osób poszkodowanych – podał cytowany przez „TVP Info” oficer prasowy poznańskiej PSP st. kpt. Michał Kucierski.
Dym widać z daleka, płonie hala w Wysogotowie
Przy ulicy Skórzewskiej we wsi Wysogotowo znajduje się hala należąca do jednego z pobliskich zakładów z branży motoryzacyjnej. Wybuchł tam ogień, który może powodować spore niebezpieczeństwo.
Z uzyskanych od strażaków informacji wynika, że na miejscu pracuje aktualnie aż szesnaście zastępów straży pożarnej. Jak wspominał cytowany powyżej Michał Kucierski, na ten moment nie ma żadnych informacji o tym, jakoby ktoś miał ucierpieć w pożarze.
Fot. epoznan.pl/fragment z wideo/Facebook
Nie wiadomo też, czy rozprzestrzenianie się ognia zostało opanowane. Strażacy nie zdradzili takiej informacji. Ciężko więc stwierdzić, czy ogień w hali jest pod kontrolą.
W środku warsztaty znajdowały się jednak materiały skrajnie łatwopalne, co z pewnością przysporzyło strażakom większej liczby problemów. Mowa choćby o samochodach i częściach do nich, oponach, a także i butlach z gazami technicznymi.
W internecie już teraz pojawiły się pierwsze nagrania pożaru. Wynika z nich, że ogień i dym widać z naprawdę daleka. Sytuacja naprawdę mogła przedstawiać się znacznie gorzej, niż wygląda na załączonym wideo.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Alarm przeciwpowodziowy w Płocku. Wisła zaczyna zalewać bulwary i ulice
- 32-latek wystawił psa na parapet na 9. piętrze. Później zamknął okno
- Minister zdrowia przedstawił warunek powrotu do większych obostrzeń
Źródło: tvp.info, epoznan.pl