Kobieta w ciąży poszła na badanie USG. Spojrzała w monitor i zobaczyła kształt wyglądający jak szkielet
USG to jedno z podstawowych badań, jakie wykonują kobiety w ciąży. Jedna z młodych mam w trakcie wykonywania badania spojrzała na monitor urządzenia i zamarła z przerażenia. Wygląd jej synka zmroził jej krew w żyłach.
Jessica Woods nie mogła się doczekać narodzin swojego synka. W trakcie ciąży kobieta wybrała się na kontrole do lekarza, by wykonać standardowe badanie USG. Nie spodziewała się, że z gabinetu wyjdzie całkowicie przerażona.
USG przeraziło młodą mamę
Badanie USG pozwala zweryfikować prawidłowy przebieg ciąży i wykryć ewentualne wady rozwojowe dziecka. Niemal każda młoda mama rutynowo przechodzi takie badanie w gabinecie lekarskim. Dla wielu rodziców jest to niezwykle emocjonujące doznanie, ponieważ po raz pierwszy mają okazję zobaczyć swoją pociechę.
Jessica Woods to młoda mama z Oklahomy w Stanach Zjednoczonych, która również z niecierpliwością oczekiwała narodzin swojego synka. Kobieta wybrała się na kontrolę do lekarza, który wykonał badanie USG. Jak wspomina amerykanka, początkowo nic nie wskazywało na to, że z gabinetu wyjdzie z gęsią skórką.
Jessica opowiedziała swoją historię dziennikarzom. Kobieta była bardzo podekscytowana tym, co widzi na monitorze urządzenia do USG, jednak po chwili radość zastąpiło przerażenie. Na ekranie pojawiła się twarz jej dziecka, która wyglądała jak szkielet.
– To było przerażające. Od razu zaczęłam się zastanawiać i martwić o to, jak będzie wyglądać moje dziecko, gdy się urodzi – tłumaczyła kobieta w rozmowie z serwisem „The Mirror”.
Młoda kobieta aż do porodu martwiła się tym, jak będzie wyglądać jej syn. Na szczęście tuż po narodzinach okazało się, że chłopiec wygląda całkowicie normalnie, a jej obawy były zupełnie niepotrzebne. Zdjęcia chłopca trafiły do sieci, a szczęśliwa mama odetchnęła z ulgą.
Jessica to nie jedyna młoda mama, która przeżyła chwilę grozy podczas badania USG. Niedawno pisaliśmy o 36-latce, która wraz z mężem długo starała się o drugie dziecko. Kiedy w końcu kobieta zaszła w ciążę, nie mogli się doczekać narodzin potomka.
W czasie kontrolnych badań lekarz przekazał im jednak szokującą wiadomość. Badanie USG ujawniło, że pod sercem 36-latki rozwija się nie jedno dziecko, a piątka. Tego nikt się nie spodziewał.
Ta informacja wstrząsnęła małżeństwem, które długo nie mogło pogodzić się z tym, co się stało. Para była pełna obaw, czy da rade wychować tak liczne potomstwo. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Piotr Żyła na podium, od razu dorwał się do mikrofonu. Przeszedł samego siebie
- Ksiądz wybiegł z kościoła i przegonił wolontariuszkę. Jest nagranie
- Tragiczne informacje obiegły Polskę. Nie żyje Jan Górski
Źródło: Webniusy