Jak wyglądał młody Rudi Schuberth? Trudno w to uwierzyć

Rudi Schuberth - życiorys

Rudi Schuberth to bardzo charakterystyczna i rozpoznawalna postać polskiego show-biznesu. Lista jego talentów jest długa, głównie znany jako piosenkarz, ale dał się poznać również jako autor tekstów, kompozytor, prezenter telewizyjny, aktor, a nawet satyryk. Tego urodzonego w 53. roku gdańszczanina niektórzy mogą pamiętać jeszcze ze współpracy z kabaretem Tey. Schuberth swego czasu zasilił szeregi tego bardzo popularnego w 70. i 80. latach zespołu satyryków, występy z Zenonem Laskowikiem i Bohdanem Smoleniem uświetniał swoją doskonałą grą aktorską oraz występami wokalnymi.

Piosenkarz był prowadzącym teleturniejów "Rekiny kart" i "Zgadula". Prowadził także uwielbiany przez Polaków program "Śpiewające fortepiany", który polegał na rywalizacji dwóch fortepianowych drużyn. Kapitanami niezmiennie pozostawali Czesław Majewski i Janusz Tylman, natomiast w każdym odcinku zmieniali się uczestnicy, czyli gwiazdy polskiej estrady, scen teatralnych, filmu, telewizji, radia, sportu, a czasem polityki.

Schuberth zasiadał również w jury programu "Jak oni śpiewają?". Rozpoznawalność przyniosła mu przede wszystkim wieloletnia kariera muzyczna, w ramach której wraz z grupą Wały Jagiellońskie wylansował takie przeboje jak Córka rybaka, Monika – dziewczyna ratownika, czy Tylko mi ciebie brak.

Piorunujące efekty diety kapuścianej? Fakty, mity, przepisyCzytaj dalej

Rudi Schuberth - Karolina Schuberth

Rudi Schuberth i Małgorzata Chojnacka uchodzą za wybitnie dobraną parę. Poznali się, gdy Chojnacka miała 17 lat, Rudi jest trzy lata starszy. Dziesięć lat później wzięli ślub, było to w 83. roku.

- Niewiele pamiętam z uroczystości, bo to są ogromne emocje. To, co zostało mi w głowie, to jakieś problemy Małgosi z butami. Chciała jakieś eleganckie, białe i chyba nie udało się jej takich znaleźć - wyznał artysta w "Na żywo".

Rok po ślubie, Małgorzata powiła maleńką Karolinę. Jak sam skomentował narodziny swojego dziecka?

- Dziecko to klej, spoiwo, które pozwala ludziom żyć razem mimo różnicy zdań - powiedział w wywiadzie dla portalu Pomponik.pl

Schuberth spełnił się w roli ojca i bardzo pragnął zostać dziadkiem.

- Obserwuję swoich przyjaciół, którzy już zostali dziadkami. Widzę jak się zmienili i im tak bardzo zazdroszczę. To taki euforyczny stan, którego jeszcze nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Mam jednak nadzieję, że kiedyś będzie mi to dane. Jest na to szansa - mówił Rudi Schuberth niespełna sześć lat temu, jak informuje Pomponik.pl

Kilka lat temu piosenkarz w końcu doczekał się ukochanego wnuka. Wręcz oszalał na jego punkcie. Mały odziedziczył imię po dziadku. Oto jak artysta przygotowywał się do przyjścia na świat małego Rudolfa i i jak opisuje reakcję rodziny na pojawienie się nowego jej członka:

- Jestem stuprocentowym dziadkiem, bo mojej córce urodził się syn. Ma na imię Wiktor Rudolf, to po dziadku. Na świat przyszedł 30 czerwca. To dla mnie łatwa do zapamiętania data, bo ja jestem z 30 sierpnia. [...] Z niemym zachwytem patrzę na tego małego człowieka, który czasami spojrzy również na mnie. Podziwiam jego małe stópki, paluszki. Już zapomniałem, jak wygląda małe dziecko i jak to jest mieć na rękach taką kruszynkę. Ale opieka nad nim to przyjemność. Jako dziadek mam różne zadania, ale i tak najlepiej wychodzi mi usypianie. Karmienie to domena babci. Cała rodzina jest chętna do współpracy z maluszkiem. Każdy chce mieć z nim do czynienia - opowiadał w wywiadzie dla Pomponik.pl

- W moim rodzie wszyscy mężczyźni mają na imię Rudolf. [...] Cała rodzina oszalała na punkcie maleństwa. Panie kompletują wyprawkę i kupują kosmiczne ilości ubranek. [...] Ten chłopak od najmłodszych lat będzie wyglądał jak model - śmieje się Schuberth w wywiadzie dla tygodnika "Świat i Ludzie".

- Jeszcze nikt o tym nie wie, ale szykuję dla młodego oryginalną, ponad stuletnią kołyskę ludową - zdradza. - Mieszkanie na Kaszubach również już czeka na Wiktora. Wszystko jest gotowe - dodał opowiadając o przygotowaniach przed narodzinami wnuka.

Rudi Schuberth młody. Jak wyglądał gwiazdor przed laty?

Ten polski piosenkarz urodzony pod znakiem panny wychowywał się w Gdańsku i tam skończył liceum ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika. Od 77. roku współtworzył zespół Wały Jagiellońskie, który przyniósł mu popularność.

O wspomnieniach z dzieciństwa opowiada z wielkim wzruszeniem. Wspomina jakim był niejadkiem i ile kłopotu przysparzało to jego rodzicom. Pamięta jak bardzo wzruszała go doprowadzając wręcz do płaczu piosenka "Hej, przeleciał ptaszek" w wykonaniu zespołu Mazowsze.

- Moje pierwsze wspomnienia z dzieciństwa dotyczą czasów przedszkolnych. Nie jadałem kaszek, zup na mleku, makaronów i rodzice mieli z tym ogromne problemy. Mój pobyt w przedszkolu kończył się w momencie, gdy podawano któreś z tych dań. Mieszkaliśmy we Wrzeszczu, więc do pilnowania mnie przyjeżdżali dziadkowie z centrum Gdańska. Kiedyś to była naprawdę niezła wyprawa. Najwięcej czasu spędzałem z mamą mojej mamy, czyli babcią Jasią. Byłem jej ukochanym wnuczkiem. Kiedy byłem już nastolatkiem, a babcia chorowała i nie chciała iść do lekarza, byłem jedynym członkiem rodziny, który potrafił ją do tego przekonać. Kolejne przebłyski z dzieciństwa to poranne pobudki. Pamiętam, że okna mojego pokoju wychodziły na duży plac budowy, na którym były głośniki budowlanego radiowęzła i wrzaski z nich ciągle mnie budziły... - wyznał w rozmowie z Super Expressem

Jego pierwsza miłość była dosyć kontrowersyjna, choć sam ma się za "długodystansowca" i uważa się za stałego w uczuciach. W wywiadzie dla jednego z portali opowiedział o swojej miłości z podstawówki:

- [..] Wcześnie przeżyłem swoją pierwszą miłość. Zakwitła ona w pierwszej klasie szkoły podstawowej. To było przedziwne uczucie, bo przywiązywałem ukochaną łańcuchem do drzewa. Do dziś mam dzienniczek, w którym widnieje uwaga: "Rysio przywiązał koleżankę łańcuchem do drzewa". To musiała być pierwsza miłość. [...] Był to pierwszy i ostatni raz. Nie mam za sobą tabunu kobiet. Dziwoląg ze mnie. Jestem stały w uczuciach, zaliczam się do długodystansowców. Póki co mam jedną żonę - opowiedział w rozmowie z Pomponik.pl.

Rudi Schuberth - agroturystyka

Rudi i jego żona Małgorzata od pierwszego wejrzenia zakochali się w Kaszubach. Choć mieli swój dom z ogrodem i nie myśleli o przeprowadzce, życie miało dla nich niespodziankę.

- U mojego koleżki spotkaliśmy ekipę, która zajmowała się jego ogrodem. Dogadaliśmy się i zaczęli pracować także u nas. Pewnego dnia odwoziłem jednego z ogrodników na przystanek PKS-u. Po drodze rozmawialiśmy. Zapytałem go, gdzie mieszka. On odpowiedział: tam a tam, i że ojciec ma gospodarkę nad jeziorem. „A nie ma gdzieś tam nad tym jeziorem kawałka ziemi do sprzedania?” – zapytałem. „A ma” – odparł... I te słowa ,,a ma” były jak piorun. Zapytałem, kiedy możemy obejrzeć ziemię. Dowiedziałem się, że najlepiej w jakąś niedzielę po mszy. Rozmowa miała miejsce we czwartek, a w najbliższą niedzielę zrobiliśmy sobie z żoną wycieczkę, aby zobaczyć to miejsce. Oczywiście chłopaka ani ojca nie było. Były za to matka i kilka córek. Wszystkie miały włosy białe jak len. Zabrałem ich matkę do samochodu i pojechaliśmy. Pokazała mi teren. Widok odebrał mi mowę, zatkało mnie. Miałem aparat, ale nie byłem w stanie zrobić zdjęcia. Z tej górki było widać dwa srebrzące się jeziora i przytuloną do nich dolinkę, otoczoną pięknym lasem. Zapytałem się kobiety, co tu jest do kupienia, a ona: „A ło…”, i zakreśliła łuk ręką, obejmując teren na prawo i lewo. Po tygodniu byliśmy właścicielami dolinki. Wtedy stał tu tylko dąbek na środku pola, było kartoflisko, łysa górka pokryta rzadką szczeciną samosiejek brzozy - i to wszystko nasze - opowiadał w wywiadzie z Galą.

Artysta od piętnastu lat mieszka z rodziną w Folwarku Otnoga na Kaszubach w samym sercu Parku Krajobrazowego „Dolina Słupi”. Od Łeby dzieli go 50 kilometrów. Posiadłość Schuberthów liczy sobie ponad 20 hektarów i na jej terenie znajduje się jezioro i cztery domy, zbudowane tak, aby wpisywały się w kaszubski klimat.

Zachęcamy do przeczytania innych naszych artykułów. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o najpopularniejszych polskich gwiazdach - wejdź TUTAJ. Jesteście ciekawi, jak wyglądał Rudi Schubert kiedy był młodym piosenkarzem? Koniecznie obejrzyjcie jego występ z kabaretem TEY z lat 80.

KONIECZNIE ZOBACZ TAKŻE:

1. Kim jest prywatnie Ewa Jakubowicz? Gwiazda "Pierwszej miłości" jest zupełnie inna niż grana bohaterka
2. Śmierć Zofii Czerwińskiej była prawdziwym ciosem. Artystka ogromnie cierpiała
3. Reportaże niegodne dziennikarza? Łukasz Sitek szkalował prezydenta Adamowicza
4. Znany youtuber zabłysnął w Tańcu z Gwiazdami. Kim jest Gimper w codziennym życiu?
5. Międzynarodowa kariera Joanny Kulig rusza z kopyta. Kim gwiazda jest prywatnie?