„Ranczo” powróci? Kto zagra Kusego? Reżyser serialu skomentował doniesienia
Na kontynuację serialu „Ranczo” czekało wiele osób, jednak wraz ze śmiercią Pawła Królikowskiego, który w produkcji wcielał się w jedną z głównych ról, fani stracili nadzieję na powrót uwielbianej serii. Okazuje się jednak, że nie wszystko stracone. Reżyser produkcji przekazał zaskakujące informacje na ten temat.
Fani serialu „Ranczo” byli zupełnie zaskoczeni słowami reżysera, Wojciecha Adamczyka. Okazuje się, że być może już niedługo powstaną nowe odcinki uwielbianej serii, a Pawła Królikowskiego na planie zastąpi inny aktor. Do roli Kusego typowany jest Robert Gonera.
Fani „Rancza” nie tracą nadziei na nowe odcinki produkcji
„Ranczo” zadebiutowało na antenie TVP wiosną 2006 roku i szybko stało się jednym z ulubionych seriali Polaków. Produkcja przez kolejne 10 lat przyciągała przed ekrany telewizorów tysiące widzów, którzy z ciekawością śledzili losy mieszkańców wsi Wilkowyje.
W serialu wystąpiła plejada polskich gwiazd, na czele z Iloną Ostrowską w roli Lucy oraz Pawłem Królikowskim, który wcielił się w postać Kusego. Choć serial oficjalne się zakończył, fani cały czas mieli nadzieję na kontynuację przygód uwielbianych bohaterów.
Niestety, nadzieje te przygasły wraz z pojawieniem się tragicznej informacji o śmierci Pawła Królikowskiego, który odszedł 27 lutego 2020 roku. Wiele osób nie wyobrażało sobie „Rancza” bez postaci Kusego, okazuje się jednak, że być może zmarłego aktora zastąpi na planie inny gwiazdor.
Redakcja „Super Expressu” ustaliła, że reżyser „Rancza” wcale nie przestał myśleć o kontynuacji hitowej serii. Na razie nie ma jednak oficjalnej decyzji o wznowieniu prac nad serialem TVP, który niedawno w całości został również udostępniony na platformie Netflix.
- Reżyser Wojciech Adamczyk zapytany przez nas kilka tygodni temu, czy faktycznie „Ranczo” nie wróci, odpowiedział krótko: „Jeszcze bym tego nie przesądzał” - napisano na stronie se.pl
W postać Kusego miałby wcielić się inny aktor, a obecnie do tej roli typowany jest Robert Gonera. Jak zdradził Bogdan Kalus, czyli serialowy Hadziuk, to właśnie Gonera miał pierwotnie zagrać Kusego, jednak zrezygnował z angażu i w ostatniej chwili jego miejsce zajął Paweł Królikowski.
- Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć okazało się, że Paweł będzie grał Kusego, bo miał grać zupełnie kto inny – Robert Gonera, tylko że zrezygnował z jakichś tam względów. Moim zdaniem była to zmiana trafiona w punkt - wyjawił Bogdan Kalus w rozmowie z „Super Expressem”.
Na razie jednak Robert Gonera nie potwierdził tych doniesień. Dziennikarze „Super Expressu” próbowali uzyskać komentarz aktora w tej sprawie, ten jednak odesłał ich do swojej agentki. Fani serialu wciąż jednak nie tracą nadziei i z niecierpliwością oczekują na oficjalne decyzje o wznowieniu serii.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Zadzwonili do Kammela, by skomentował odejście Rogalskiej. Oświadczył, że jest zajęty
- Warszawa: pociąg WKD zderzył się z samochodem. W szpitalu matka i troje dzieci
- Wiadomo, jaką emeryturę dostaje Alicja Majewska. Ledwo ponad tysiąc złotych
Źródło: Party