Wstrząsający wygląd Primoza Peterki. Wielki rywal Małysza jest dziś cieniem samego siebie
Jeden z legendarnych skoczków narciarskich nie przypomina dawnego siebie. Redaktor portalu skijumping.pl pokazał w internecie zdjęcie Primoza Peterki z jego występu w słoweńskiej telewizji. Internauci nie mogą uwierzyć własnym oczom.
Primoz Peterka to niezaprzeczalna legenda skoków narciarskich, a także jeden z najbardziej utalentowanych skoczków w historii. Swego czasu był rywalem Adama Małysza. W trakcie swojej kariery zgarnął wiele prestiżowych nagród.
Skoczek dwukrotnie w swojej karierze sięgnął po Kryształową Kulę, co miało miejsce w sezonach 1996/1997 i 1997/1998. W 1997 roku wygrał nawet Turniej Czterech Skoczni, aby później ponownie dać o sobie znać. Wraz z reprezentacją zdobył brązowy medal igrzysk olimpijskich w Salt Lake City, a potem brązowy krążek mistrzostw świata w Oberstdorfie.
W 2019 roku ogłoszono, że Peterka został trenerem reprezentacji Turcji. Temat legendarnego skoczka regularnie powracał do opinii publicznej, jednak nie z powodu jego zasług. Bardzo dużo mówiono o jego stylu życia, a w szczególności uwielbienia do alkoholu.
- Gościem sobotniego studia SLO2 był dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli, Primoz Peterka i... brak słów – czytamy w poście Adama Bucholza, dziennikarza portalu skijumping.pl, udostępnionym na Twitterze.
Primoz Peterka wygląda jak cień dawnego siebie
Na załączonym zdjęciu widzimy skoczka, który w żaden sposób nie przypomina siebie sprzed lat. Co więcej, wielu internautów wskazuje na to, że nie poznaliby go, gdyby nie wyjaśnienie, że to właśnie on.
42-letni skoczek nie przypomina człowieka o dobrej kondycji – wygląda na znacznie starszego, zmęczonego życiem, z podkrążonymi oczami i wychudzoną twarzą. Zapewne wiele z tego to "zasługa" wspomnianego wyżej alkoholu.
Słoweniec miał rzekomo już czterokrotnie stracić prawo jazdy, w dużej mierze przez jazdę w stanie nietrzeźwości. Jakby tego było mało, przez alkohol Peterka miał też wiele problemów rodzinnych. Ostatecznie doprowadziły one do rozwodu.
Jeszcze przed kilkoma laty jego była już żona, Renata, złożyła pozew o separację. Później ostatecznie para się ze sobą rozstała. - Separacja i wszystkie inne sprawy mają charakter osobisty. Mam dzieci, które już mają zbyt wiele problemów, dlatego nie zamierzam niczego komentować. Myślę tylko o nich – wyjaśniał w rozmowie ze słoweńskim serwisem informacyjnym.
Internauci nie dowierzają własnym oczom. „O Boże. Myślałby człowiek, że to emeryt po 70-tce zmęczony ciężką pracą na roli...” – czytamy w komentarzach. „Stary już jestem, bo pamiętam go jeszcze ze skoczni, ale czegoś takiego nigdy bym się nie spodziewał” – twierdzą niektórzy.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Małysz powiedział, jak położą dzisiaj Piotrka Żyłę spać. W tle napoje wyskokowe
- Dorota Zawadzka pokazała absurdalną ocenę dla kilkulatka za zdanie z matematyki
- Jego mama nagle zaginęła. 23 lata później remontował dom i poznał prawdę
Źródło: Onet.pl, radiozet.pl