Wiemy jak wygląda grób Piotra Machalicy. Żona zdobyła się na piękny gest

Piotr Machalica, znany i popularny polski aktor grywający nie tylko w produkcjach telewizyjnych, ale także w teatrze, zmarł niespodziewanie 14 grudnia ubiegłego roku na koronawirusa. Już wcześniej podupadał na zdrowiu, jednak nikt nie oczekiwał najgorszego.

Machalica miał 65 lat, gdy opuścił ten świat. Zostawił po sobie ślad w postaci wielu wspaniałych ról i kreacji, które widzom i w szczególności fanom, zostaną w pamięci na zawsze.

Siedem lat temu Machalica miał już inne problemy zdrowotne. Lekarze byli zmuszeni przeprowadzić poważną operację serca. Choć z czasem jego kondycja trochę się unormowała, a on sam snuł plany na przyszłość, koronawirus doprowadził do jego śmierci.

Aktualnie spoczywa na Cmentarzu św. Rocha w Częstochowie. Jego żona, Aleksandra Sosnowska, zafundowała mu przepiękny marmurowy nagrobek. Na nim znajdziemy bardzo osobiste wyznanie miłości, które powoduje, że aż łza się w oku kręci.

Syn Martyniuka skazany na więzienie. Wyrok nieprawomocnyCzytaj dalej

Nagrobek Piotra Machalicy ze szczególnym wyznaniem

Machalica z Aleksandrą Sosnowską znali się znacznie dłużej przed ślubem. Para była ze sobą w związku przez kilka lat. Ostatecznie postanowili wziąć ślub w 2020 roku. Nikt nie spodziewał się, że jego partnerka zostanie wdową zaledwie trzy miesiące później.

Jest to szczególnie dotkliwe, gdyż aktor wraz ze świeżo upieczoną małżonką, snuli plany dotyczące podróży poślubnej. Mieli w planach wyjątkową wyprawę do której nigdy nie doszło. Wszystko przez ograniczenia związane z koronawirusem i globalną pandemią.

- Ola bardzo często odwiedza grób Piotra na cmentarzu. To była piękna i prawdziwa miłość, a to jej dowód. Przynosi mu czerwone róże, w kolorze miłości, pali znicze i wspomina dobre chwile. Taka żona to skarb – twierdzi cytowany przez se.pl przyjaciel rodziny.

Na wyjątkowym marmurowym pomniku znajdziemy napis „Ukochanemu Piotrowi Machalicy…”, jednak to nie wszystko. Wdowa po cenionym aktorze zdobyła się na bardzo osobiste oświadczenie w formie wiersza.

„Lecz chociaż chmury płyną nisko, pomiędzy grobem a kołyską, żeby tak całkiem źle nie było, trafia się miłość” – czytamy. Jest to fragment wiersza Jerzego Satanowskiego.

Fot. Screen/ Facebook/ se.pl

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

• Małysz powiedział, jak położą dzisiaj Piotrka Żyłę spać. W tle napoje wyskokowe
• Dorota Zawadzka pokazała absurdalną ocenę dla kilkulatka za zdanie z matematyki
• Jego mama nagle zaginęła. 23 lata później remontował dom i poznał prawdę

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: se.pl, wp.pl, Wikipedia