Oliwia Bieniuk zaapelowała do fanów. Działa proekologicznie i zaleca unikanie konkretnych produktów

Autor Irmina Jach - 13 Lutego 2021

Oliwia Bieniuk, córka Anny Przybylskiej, przed kilkoma miesiącami zaistniała w show-biznesie. Nastolatka, pomimo młodego wieku, jest bardzo odpowiedzialną i świadomą osobą. Ostatnio zwróciła się do fanów z ważnym apelem. Zwróciła uwagę na fakt, jak ważne jest sprawdzanie etykiet i unikanie produktów, które w swoim składzie mają olej palmowy.

Oliwia Bieniuk otwarcie przyznaje, że zamierza iść w ślady popularnej mamy. Już teraz w mediach społecznościowych obserwuje ją ponad 200 tysięcy osób. Nastolatka nie wykorzystuje Instagrama tylko do autoprezentacji i reklamowania znanych marek. Ostatnio pojawił się tam wpis, który poruszył użytkowników.

Oliwia Bieniuk wspiera działania proekologiczne

Młoda celebrytka opublikowała zdjęcie poparzonego orangutana, który nieomal zginął w pożarze lasu. Przypomniała fanom, że nie powinni kupować produktów zawierających olej palmowych, gdyż pozyskiwanie surowca odbywa się w bardzo nieetyczny sposób.

Olej palmowy pozyskiwany jest z miąższu owoców olejowca gwinejskiego, zwanego potocznie palmą olejową. W przemyśle spożywczym wykorzystywana jest jego utwardzona forma, która stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia. Obecnie stanowi 40 procent ogólnoświatowej produkcji tłuszczów roślinnych.

W 2016 roku Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności przekazał, że olej palmowy zawiera najwyższe wśród tłuszczów roślinnych stężenia szkodliwych i potencjalnie rakotwórczych chloropochodnych, które są wynikiem rafinacji. Wiele osób spożywa go zdecydowanie więcej, niż jest to zalecane.

Nie żyje Judyta Turan, aktorka znana m.in. z „M jak miłość”. Miała 37 latCzytaj dalej

Olejowiec gwinejski pochodzi z Afryki, ale większość plantacji znajduje się w Azji Południowo-Wschodniej. Indonezja i Malezja łącznie pokrywają ponad 85 procent światowego zapotrzebowania na ten surowiec. Niestety, skutkuje to ogromnymi zniszczeniami lasów deszczowych.

Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje, że jeśli obecne tempo produkcji oleju palmowego utrzyma się, to do 2022 roku zniszczonych zostanie 98 procent lasów Borneo i Sumatry. Wycinanie drzew sprzyja pożarom, zanieczyszczeniu atmosfery dwutlenkiem węgla oraz wymieraniu zwierząt żyjących na tym obszarze.

Przed kilkoma miesiącami media obiegł wstrząsający film przedstawiający orangutana, który przegrał walkę z buldożerem niszczącym las. Zwierzę, mimo dezorientacji, nie podjęło decyzji o ucieczce, co mogło skutkować śmiercią. Wideo powstało na wyspie Borneo, która niegdyś była domem dla tych pięknych małp.

Wybieranie produktów, w których składzie znajduje się olej palmowy, kształtuje popyt na ten surowiec. Unia Europejska jest drugim największym konsumentem oleju palmowego na świecie. Zmniejszając zapotrzebowanie, przyczyniamy się do ratowania życia człekokształtnych ssaków.

Oliwa Bieniuk, publikując wspomniany wpis, wykazała się ogromną dojrzałością i świadomością wstrząsającego tematu. Trzeba przyznać, że córka Anny Przybylskiej przekazała swoim fanom naprawdę wartościowe treści. Warto wziąć z niej przykład.

Źródło: Instagram @oliwia.bieniuk

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Wirtualna Polska/Instagram/Sprawy Nauki

[EMBED-9]

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News