Minister w ostatniej chwili zmienił decyzję. Nowa lista osób, które mogą posłać dzieci do przedszkoli i żłobków
Kiedy minister zdrowia ogłaszał zamknięcie przedszkoli i żłobków informował również, że z opieki nad dziećmi będą mogli nadal korzystać pracownicy służby zdrowia. Okazało się, że na ostatniej prostej wprowadzono zmiany w tym zakresie i dużo więcej osób otrzymało podobne uprawnienia.
Nowa list osób uprawnionych do skorzystania z opieki nad dziećmi w placówkach szkolnych jest pomysłem ministra nauki i edukacji. Przemysław Czarnek zadecydował, że od jutra w przedszkolach i żłobkach będzie mogło kontynuować swój pobyt zdecydowanie więcej dzieci.
Którzy rodzice będą mogli skorzystać z przywileju? Opublikowane w Dzienniku Ustaw rozporządzenie wskazuje, że wchodzi konkretnie o osoby:
- zatrudnione w podmiotach wykonujących działalność medyczną,
- zaangażowane w ratownictwo medyczne
- realizujące zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19,
- pełniące służbę w jednostkach zapewniających bezpieczeństwo i porządek publiczny,
- wykonujące działania ratownicze,
- zatrudnione w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej,
- pracujące w ogrzewalniach i noclegowniach,
- pracujące w placówkach zapewniających całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku,
- pracujące w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, regionalnych placówkach opiekuńczo-terapeutycznych oraz w interwencyjnych ośrodkach preadopcyjnych,
- zatrudnione w formach opieki nad dziećmi w wieku do lat 3,
- zatrudnieni w jednostkach oświatowych.
Ponadto dyrektorzy szkół mają obowiązek zorganizowania zajęć dla dzieci posiadających orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego. Przypominamy, że nowe zasady w szkolnictwie będą obowiązywały od 29 marca do 11 kwietnia włącznie.
Zamknięcie placówek ma zmniejszyć mobilność obywateli
Chociaż obecnie w przedszkolach i żłobkach nie dochodzi do wielu zakażeń, to minister zdrowia przekonuje, że zamknięcie placówek spowoduje zmniejszenie mobilności ludzi. A to już będzie jego zdaniem bardzo istotne narzędzie w walce z pandemią.
- Związana z tym mobilność i kwestia zgaszenia i wciskania tego hamulca awaryjnego przekonują nas do tego, żeby przedszkola i żłobki zostały zamknięte - przekonywał Adam Niedzielski na konferencji prasowej.
Z kolei premier zagwarantował, że rodzice zmuszeni do zostania w domach z dziećmi nie pozostaną bez wsparcia z publicznych pieniędzy. Tym samym zasiłek opiekuńczy ponownie przedłużony.
- Te najmniejsze dzieci, odprowadzane do żłobków czy przedszkoli, będą objęte zasiłkiem opiekuńczym dla rodziców - zaanonsował Mateusz Morawiecki.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Dziennikarze Onetu sprawdzili, czy limit wiernych w kościołach jest dziś zachowany. Zaskakujące wyniki
- Apteki pilnie wycofują Febrisan. Dziesiątki serii nie nadają się do użytku
- Dr Szułdrzyński o sytuacji szpitali w Polsat News
Źródło: Gazeta.pl