Dziennik ujawnił, o jakiej wysokości alimenty stara się Maryla Rodowicz
Z wiadomości przekazanych przez tabloid wynika, że Maryla Rodowicz zupełnie zmieniła podejście do sprawy rozwodowej. Początkowo warunki rozstania wydawały się jasne. Obecnie piosenkarka ma żądać orzeczenia o winie oraz alimentów o wysokości blisko 30 tysięcy złotych. Mogą pojawić się jednak poważne przeszkody w uzyskaniu tak wysokiego wsparcia finansowego.
Niewiele osób mogło się spodziewać, że tak zakończy się miłosna historia Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego. W latach 80. wydawałoby się, że to jedna z najszczęśliwszych par pod słońcem. Partnerzy wspierali się na co dzień i byli w stanie pogodzić karierę piosenkarki z biznesami męża.
Maryla Rodowicz mogła też liczyć na finansowe wsparcie męża, właściciela fabryki zakrętek do butelek. Dużyński chętnie wkładał pieniądze w jej karierę. Piosenkarka łączyła szaleństwa estradowe z wychowywaniem ich syna Jędrka. Maryla miała też dwójkę dzieci z poprzedniego związku – Katarzynę i Jana.
Koniec wielkiej miłości Maryli Rodowicz
Związek Maryli Rodowicz z czasem zaczął się wypalać. Wreszcie para rozstała się w 2016 roku, a już rok wcześniej podzieliła majątek. Jak donosi „Super Express”, piosenkarka zatrzymała willę w Konstancinie, której wartość wynosi 10 milionów złotych, oraz dwa mieszkania – w Krakowie i Warszawie.
Andrzej Dużyński zatrzymał nową firmę, która właśnie wchodziła na rynek. Biznesmen postanowił zmienić branżę. Do tego miał jeszcze mieszkanie w Warszawie. Chociaż były partner Maryli Rodowicz wyprowadził się z willi, to nadal miał opłacać rachunki, jak twierdzi „Super Express”.
Z doniesień dziennikarzy wynika, że biznesem chciał rozstać się w pokoju z szacunku do wieloletniego małżeństwa i wspólnej historii, jaka łączyła go z Marylą Rodowicz. Miał się zgodzić na zapłatę 20 tysięcy złotych miesięcznie na utrzymanie luksusowej willi. Chciał też, by rozwód zakończył się bez orzekania o winie.
SE: Maryla Rodowicz liczy na wyższe alimenty i orzeczenie o winie
Choć Andrzej Dużyński miał liczyć na szybkie rozstrzygnięcie sprawy i pożegnanie, tabloidy wskazują, że Maryla Rodowicz zmieniła zdanie. Prawnicy mieli już gotowe dokumenty, a piosenkarka wcześniej przystała na warunki. Jednak w dniu rozprawy Maryli nie było w sądzie.
Jak informuje „Super Express”, okazało się, że Maryla w tym czasie zdążyła już nie tylko zmienić zdanie co do przebiegu rozwodu, ale także prawnika. Obecnie ma żądać orzeczenia o winie męża i 28 tysięcy złotych alimentów. W show-biznesie jeszcze nie było tak wysokiej kwoty orzeczonej podczas rozwodu. Informatorzy tabloidu wskazują jednak, że nie będzie to łatwe.
– Maryla zawsze lubi mieć rzeczy z górnej półki, ale tu będzie jej trudno. Świadkowie nie potwierdzają, że Andrzej miał romans i zostawił ją dla innej, a na dodatek w sądzie musiała ujawnić zeznanie podatkowe, z którego wynika, że zarabia całkiem nieźle. Do tego ma spory majątek, więc na takie alimenty raczej liczyć nie może – słowa informatora cytuje „Super Express”.
Czy Maryli Rodowicz uda się otrzymać tak wysokie alimenty? Wiele wskazuje na to, że sprawa rozwodowa polskiej piosenkarki będzie się przeciągała.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o poważnych problemach syna Daniela Olbrychskiego, który może pójść do więzienia. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Piotr Żyła na podium, od razu dorwał się do mikrofonu. Przeszedł samego siebie
- Ksiądz wybiegł z kościoła i przegonił wolontariuszkę. Jest nagranie
- Tragiczne informacje obiegły Polskę. Nie żyje Jan Górski
Źródło: Super Express