Pan Jacek dostał mandat na płatnym parkingu z błahego powodu. Nagłośnił sprawę w mediach

Autor Irmina Jach - 21 Lutego 2021

Pan Jacek, który zaparkował samochód na jednym z gdyńskich parkingów, dostał mandat, bo nie był w stanie wyjechać z miejsca parkingowego. Miasto boryka się z problemem zasp na drogach i chodnikach. Zarządca dróg nie radzi sobie z regularnym odśnieżaniem.

Ostatni tydzień upłynął w Polsce pod znakiem intensywnych opadów śniegu i zamieci. Wiele miast zostało całkowicie sparaliżowanych, a pługi nie nadążały z odśnieżaniem. Niestety, kontroler gdyńskiego parkingu nie zamierzał pobłażać kierowcy, który z przyczyn losowych przekroczył czas parkowania.

Pan Jacek dostał mandat za parkowanie na nieodśnieżonym parkingu

- Większość miejsc postojowych w Gdyni jest zasypana śniegiem, miejscami sięgającym do kolan. Jak wiadomo, zarządca dróg jest odpowiedzialny za ich odśnieżenie. W przypadku Gdyni - samo miasto, ponieważ sami się podjęli odśnieżania dróg w tym roku. Sprawa, która mnie interesuje, dotyczy poboru opłat za parkowanie w strefie. Czy pobór opłat może być dalej prowadzony, gdy miejsca postojowe nie są odśnieżone? - zastanawiał się pan Jacek w rozmowie z portalem trojmiasto.pl.

- Chodzi o sytuację, gdy w trakcie próby opuszczenia miejsca postojowego jest to niemożliwe, gdyż samochód jest tak zasypany śniegiem z ulicy lub oś napędowa się ślizga, uniemożliwiając opuszczenie tego miejsca. Wczoraj nie mogłem opuścić miejsca postojowego. Kiedy organizowałem szuflę do odgarnięcia śniegu od dozorcy sąsiedniej kamienicy, została nałożona na mnie opłata dodatkowa - dodał zbulwersowany mężczyzna.

Dziennikarze portalu postanowili zwrócić się w tej sprawie do kierownika Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni. Redaktorzy zapytali, czy pobór opłat powinien być dalej prowadzony w przypadku nieodśnieżonych miejsc postojowych.

Mateusz Morawiecki poinformował o śmierci Mieczysława ChorążegoCzytaj dalej

- Miejsca parkingowe są odśnieżane na bieżąco, także w godzinach nocnych, jednak w najbardziej uczęszczanych strefach stoją na nich przez większość czasu zaparkowane pojazdy, co nie pozwala na usuwanie śniegu i śliskości. Co do opłat - ustawa o drogach publicznych nie przewiduje możliwości zawieszenia ich pobierania, kiedy miejsca są nieodśnieżone - odpowiedział Karol Kozak.

Osoba kontrolująca zaparkowane auta - niezależnie od panujących warunków atmosferycznych - ma obowiązek nałożyć opłatę dodatkową na kierowcę, który nie opuścił parkingu na czas. Odwołanie od mandatu jest możliwe dopiero po złożeniu reklamacji i zebraniu stosownej dokumentacji.

Do podobnej sytuacji doszło w Lublinie. Mieszkaniec tego miasta został ukarany mandatem, ponieważ dowód zapłaty leżał za szybą samochodu, na której spoczywała gruba warstwa śniegu. Kontrolerzy tłumaczyli, że odśnieżanie aut nie leży w zakresie ich kompetencji.

- Kontrolerzy nie mogą odśnieżać szyb zaparkowanych pojazdów. Sprawdzają natomiast w urządzeniach kontrolnych wniesione opłaty jednorazowe i abonamentowe, co jest zgodne z zapisem obowiązującej umowy z operatorem - tłumaczyła Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin w rozmowie z „Kurierem Lubelskim”.

Osoby, które znajdą się w podobnej sytuacji, powinny zdawać sobie sprawę z kroków, jakie mogą podjąć, by uniknąć kary finansowej. W przypadku otrzymania mandatu, należy złożyć wniosek o przeprowadzenie procedury wyjaśniającej w Biurze Strefy Płatnego Parkowania lub w miejskim Zarządzie Dróg i Mostów.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: InnPoland

[EMBED-9]

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News