Magda Gessler trzeba zapłacić
Fot. East News Piotr Molecki
Mateusz Sidorek - 4 Lutego 2021

Za faworki i pączki od Gessler trzeba słono zapłacić. Poznaliśmy ceny

Magda Gessler już szykuje słodkości na tłusty czwartek. Miłośnicy łakoci będą musieli natomiast przygotować portfele, ponieważ za faworki i pączki znanej restauratorki trzeba będzie słono zapłacić. Za pączka zapłacimy nawet 6 złotych. Gwiazda TVN i jej córka podkreślają jednak, że ceny są sprawiedliwe, ponieważ oferuje produkty wysokiej jakości.

Do tłustego czwartku pozostał już tylko tydzień, dlatego Magda Gessler ruszyła z pełną parą z przygotowywaniem słodkości. Jak co roku Polacy wybiorą się na poszukiwania najsmaczniejszych pączków. Kolejek można spodziewać się między innymi w sklepach jednej z najsłynniejszych polskich restauratorek. Przed zakupem warto jednak poznać ceny produktów, by nie być niemile zaskoczonym.

Magda Gessler jest właścicielką między innymi lokalu „Ale Gloria”. Na stronie sklepu można już sprawdzić szczegółowy cennik smakołyków, które będą dostępne w tłusty czwartek. Okazuje się, że za pączek z różą lub malinami klienci będą musieli zapłacić 6 złotych.

Magda Gessler stawia na wysoką jakość

Jeszcze droższe od początków Magdy Gessler są donuty, które kosztują po 8 złotych. Miłośnicy słodkości mogą wybrać wersje z cukrem, kremem bawarskim lub posypką. Natomiast cena faworków to aż 40 złotych za 300 gramów. W menu znajdziemy również ciasta i ciastka.

Widząc takie ceny, część klientów może się w tłusty czwartek gorzko rozczarować. Jednak nie po raz pierwszy, ponieważ gwiazda „Kuchennych rewolucji” co roku może słyszeć, że sprzedawane w jej lokalach pączki są zbyt drogie w porównaniu z konkurencją. W 2019 roku córka restauratorki wyjaśniła, dlaczego to sprawiedliwe podejście.

Martyna Wojciechowska przekazała smutne wieści. Nie żyje bohaterka jej programuMartyna Wojciechowska przekazała smutne wieści. Nie żyje bohaterka jej programuCzytaj dalej

Zakładając, że ktoś mówi, że kosmiczną ceną jest 12 zł za ciastko, które jest zrobione na miejscu z najlepszych składników, a potem pójdzie do jakiejkolwiek sieciowej kawiarni i też zapłaci 12 zł za ciastko, które jest mrożone, a było robione dwa miesiące wcześniej, to ja uważam, że to nie jest duża cena. […] Na zamówienia nie narzekamy. Wydaje mi się, że żyjemy w czasach, kiedy stawiamy na jakość, więc moim zdaniem dużo lepiej jest wziąć jedno ciastko, które będzie takie, jak powinno, będzie wspaniale smakowało i zjesz to jedno ciastko, niż napchasz się kilogramem ciasta, które jest żadnej jakości. […] Ja to rozumiem, jeżeli ktoś nie chce wydawać pieniędzy. Nie ma takiej konieczności. Zawsze można samemu zrobić ciasto – słowa Lary Gessler cytuje portal „Plejada.pl".

Lara i Tadeusz o cenach wypieków Magdy Gessler

Magda Gessler od lat nie schodzi z cen wypieków, dlatego nie warto mieć nadziei, że w tym roku pączki i faworki sławnej restauratorki będą tańsze. Jej dzieci – Lara Gessler i Tadeusz Muller – podkreślają jednak, że nikt nikogo nie zmusza do kupowania w lokalach mamy.

Nikt nikogo nie zmusza. Robienie faworków jest pracochłonną robotą. Nie jesteśmy zachłanni na przepisy. Wszystko jest. Możecie robić sami, a jak wam się nie chce, to my bardzo chętnie zrobimy to za was. I stąd jest cena. I z tego, jakie są czynsze na Mokotowskiej – mówi Lara Gessler na łamach „Plejada.pl".

Oczywiście, można iść do salonu Bentleya i się skarżyć, że są drogie samochody, ale można też kupić sobie inną markę auta. Mamy demokrację, żyjemy, jak chcemy – dodaje Tadeusz Muller.

Ostatecznie do całej dyskusji włączyła się wreszcie sama Magda Gessler. Niedawno na jej Facebooku pojawił się wpis, w którym gwiazda TVN zaznaczyła, że te ceny nie biorą się znikąd. Restauratorka podkreśliła, że zawsze stawia na najwyższą jakość produktów.

Znacie od lat moje przepisy, pasję, jakość. Te miejsca są jak spiżarnia smaku, zapachu, który wydobywa się i kusi już na ulicy. Do tego dążyłam - aby przyciągać was prawdą. Każde danie w karcie, każda słodkość, to nabita jak bomba w dobre składniki kulinarny rarytas. To nas różni od innych, pustych, pozbawionych smaku i dobrych składników posiłków. […] Najlepsze gatunkowo produkty, których nie boimy się używać. Ba! Używamy ich do woli! Bo to nasza magiczna różdżka! Czarujemy nasze menu, wasze podniebienia. Tu nie ma miejsca na miernotę. U nas kuchnia i cukiernia działają każdego dnia, na świeżo. Tu jest zapach. Tu jest magia! Jednego jestem pewna ten, kto raz posmakuje, wróci do nas, bo wie, że nigdzie indziej nie znajdzie tego smaku, który zna z dzieciństwa – napisała Magda Gessler.

A wy macie już swoje ulubione lokale z pączkami? W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o tym, ile zarabia Jarosław Jakimowicz. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć w jakich pławi się luksusachKrystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Plejada.pl

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na:Obserwuj nas na Google News Google News