Martyna Wojciechowska przekazała smutne wieści. Nie żyje bohaterka jej programu

Martyna Wojciechowska wkłada całe serce podczas pracy przy swoim flagowym programie. Przed kamerami dokładnie widać, jaką sympatią i szacunkiem darzą ją bohaterki, podobnie w drugą stronę. Nic więc dziwnego, że nawet po wielu miesiącach Martyna Wojciechowska ciepło wspomina i pamięta o kobietach, które zdecydowały się ją wprowadzić do swojego życia. Tym bardziej przykro jest usłyszeć o śmierci jednej z bohaterek, której los nie oszczędzał - zmarła Marbella z Meksyku.

Martyna Wojciechowska poinformowała fanów w smutnym wpisie

Prowadząca program „Kobieta na krańcu świata” postanowiła mimo wszystko powiadomić fanów o śmierci jednej z bohaterek, która na długo zapadła widzom w pamięci. Marbella z Meksyku miała za sobą ciężkie chwile - była wykorzystywana, doświadczyła przemocy domowej, a potem, aby zapewnić byt dzieciom, musiała sprzedawać swoje ciało.

To jednak nie koniec dramatu bohaterki jednego z odcinków. Dzieci, kiedy tylko dowiedziały się, czym zajmowała się ich matka, aby zapewnić im byt, jedzenie i ubrania, postanowiły wyrzucić je z domu. Od tamtej pory Marbella z dala od bliskich przebywała w ośrodku dla bezdomnych, emerytowanych pracownic seksualnych.

- Smutne wieści z Meksyku... Zmarła MARBELLA AGUILAR, jedna z bohaterek programu KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA, której historia tak bardzo Was poruszyła. Nigdy nie miała łatwego życia, od zawsze musiała walczyć o przetrwanie. Wykorzystywana seksualnie jako mała dziewczynka, w dorosłym życiu była ofiarą przemocy domowej, a po śmierci męża zmuszona wyjść „na ulicę”, żeby zarobić na dom i trójkę dzieci. Tylko że kiedy dzieci dowiedziały się, czym mama zajmowała się w przeszłości, wyrzuciły ją z domu... I tak ostatnie 10 lat swojego życia spędziła w ośrodku dla bezdomnych, emerytowanych pracownic seksualnych marząc o tym, że pewnego dnia dane Jej będzie spotkać się z najbliższymi - zaczęła swój wpis Martyna Wojciechowska [pis. oryg.].

Nie żyje były premier PolskiCzytaj dalej

- Marbella zauroczyła mnie swoim ciepłem, uśmiechem i brakiem żalu do świata, choć los miała ciężki. Często wysyłała mi filmiki, rysunki, piękne wiersze o miłości, które pisała. Będę za Nią tęsknić. Jeśli nie oglądaliście lub chcielibyście przypomnieć sobie historię Marbelli, możecie obejrzeć ten odcinek na playerze (sezon 11, odc. 2). M. Fot. Mario Janiszewski - zakończyła gwiazda i dodała zdjęcie, na którym z uśmiechem całuje Marbellę w skroń.

Pod zdjęciem od razu pojawiły się dziesiątki komentarzy i wręcz tysiące reakcji. Okazuje się, że fani doskonale pamiętają Marbellę. W komentarzach współczują Martynie Wojciechowskiej i czule wspominają bohaterkę programu.

- Bardzo przykra wiadomość. Pamiętam ten odcinek, był słodko-gorzki. Marbella mimo ciężkiego życia, odrzucenia przez rodzinę, dla której tyle dobrego robiła, wciąż zachowała pogodę ducha. Podziwiałam ją za to. Dobrze, że miała szczęście i przyjemność spotkać się z Panią. Mam nadzieję, że teraz odnalazła spokój - czytamy w komentarzach.

- Odcinek był cały świetny, tym bardziej że „temat” występuje na każdej półkuli i jest tabu. A Martyna odkryła go nam, polskim kobietom. Bohaterka zaskakiwała optymizmem, pamiętam, nawet tańce były - napisała kolejna internautka.

- Oglądałam ten odcinek w TV. Byłam do głębi poruszona. Pamiętam ją. Jej pogodę i to, że relacjonowała rozdzierające serce fakty z życia, w ogóle nie narzekając! Myślałam wtedy, jaką niesamowitą pracę wykonujesz Martyno. Ty i Wasz zespół. Bez Was nikt by się o niej nie dowiedział. A to przykład cichej bohaterki, odwagi, pokory i MIŁOŚCI w czystej postaci. Dziękuję - dodała następna z kobiet.

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

• Smutna wiadomość obiegła media. Nie żyje Aleksandra Grochowska
• Minister Edukacji chce wprowadzić nowy program do szkół. Ma dotyczyć głównie dziewczynek
• 8-latka została porwana z ulicy. Opisała, co zrobił mężczyzna, policja poszukuje sprawcy

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Facebook