Joachim Brudziński. Kim jest prawa ręka prezesa PiS?

Joachim Brudziński w rządzie Mateusza Morawieckiego otrzymał funkcję ministra spraw wewnętrznych i administracji. Wcześniej, w rządzie Beaty Szydło pełnił rolę wicemarszałka Sejmu. Niezmiennie jednak pojawia się u boku Jarosława Kaczyńskiego. Czy jest jego doradcą?

Joachim Brudziński pochodzenie. Co wiemy o bliskim współpracowniku Jarosława Kaczyńskiego?

Urodził się w 1968 roku w Świerklańcu - wsi położonej w województwie śląskim. Mężczyzna ukończył Zespół Szkół Morskich w Świnoujściu, później studiował nauki polityczne na Wydziale Politologii i Nauk Społecznych Uniwersytetu Szczecińskiego. Zdobył także tytuł doktora na Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Polityczną karierę rozpoczął w wieku 22 lat w Porozumieniu Centrum. Już wtedy zdawał się być i zdeterminowany, i gotowy na wszystko. Media prześledziły jego przeszłość, wskazując, że Joachim Brudziński będzie chciał zająć miejsce Kaczyńskiego. Dotychczas zdawał się być jego prawą ręką, która w tym samym czasie stara się budować własne polityczne zaplecze. W 2001 roku został szefem struktur Prawa i Sprawiedliwości w województwie zachodniopomorskim. Wtedy zauważono, że jest nie tylko sprawnym politykiem, ale i lojalnym przyjacielem. - W tamtym czasie prezentował postawę skromnego i sumiennego członka partii. Nie zabiegał o stanowiska czy apanaże - wspominał jeden z członków PiS w rozmowie z tygodnikiem "Newsweek". Dziennikarze tygodnika postawili w jednym ze swoich artykułów odważną tezę, sugerującą, że Joachim Brudziński będzie chciał zająć miejsce prezesa. W przyszłości to właśnie na niego mieli wskazywać inni członkowie partii. Pochodzenie polityka jest doskonale znane. Podobno po 2001 roku postanowił skutecznie zadbać o swój wizerunek. Zaczął się lepiej ubierać i wybierać markowe garnitury. - Pochodzi z prostej robotniczej rodziny, ale ma pęd do wiedzy. Dużo czyta, widać, że chce nadrabiać kulturowe zaległości - mówiła osoba z PiS, która dobrze znała polityka.

Doniesienia o przeszłości Brudzińskiego. Czy stanął przed sądem?

Znajomi z partii nie mają wątpliwości. W przeszłości był chuliganem i rozrabiaką. Niektórzy zrzucają to na młodość, inni zauważają, że taka jego natura. Dwa miesiące w areszcie za zdemolowanie pociągu i rozbój miały go nauczyć pokory. Wrócił na odpowiednie tory i postanowił związać się z polityką. - Jeszcze w poprzedniej kadencji zdarzało mu się umawiać z jednym z byłych posłów pod swoim blokiem na Powiślu. Dwaj poważni panowie szli do monopolowego, kupowali połówkę i siadali na ławeczce w pobliskim parku - pisał niedawno "Newsweek" o Brudzińskim. Nie wiadomo jednak, czy charakter Brudzińskiego ma wpływ na jego działania i politykę. W resorcie spraw wewnętrznych zdaje się i zdeterminowany, i skuteczny. Na bieżąco śledzi działania swoich jednostek i reaguje na doniesienia o kryzysach wewnątrz.

Joachim Brudziński Jagienka Brudzińska. Co wiemy o rodzinie polityka?

Z żoną Arlettą, Joachim Brudziński doczekał się dwóch córek: Kalinki i Jagienki oraz synka Ignacego. Kalinka ma teraz szesnaście lat, Jagienka skończy w tym roku trzynaście. O samej rodzinie polityk wypowiada się rzadko, stąd trudno wskazać, jak stara się wychowywać swoje dzieci. Czasem polityk udostępnia zdjęcia swoich najbliższych. Jednym z najpopularniejszych było to, gdy w obecności żony i syna mały Ignacy ściskał dłoń... prezesa Kaczyńskiego. To właśnie zdjęcie pojawiło się na Twitterze i spotkało się z szeregiem komentarzy. - A tu dowód, że nawet po największej burzy jest słońce. A po zejściu z gór nad Dunajcem czekał na nas Ignaś z Mamą Arlerką - podpisał zdjęcie Joachim Brudziński. Pod nim natychmiast zaczęły pojawiać się głosy wyborców. - Bardzo optymistyczne zdjęcie! Pozdrawiam! Aż miło popatrzeć! - napisał jeden z internautów. - Bardzo pozytywna fotka - pojawia się dalej. - Teraz w Tatry Panie Marszałku - pojawiło się w komentarzu. Jednak fotografia, na której pojawili się zarówno członkowie rodziny, jak i prezes - Jarosław Kaczyński spotkała się także z krytyką. - Straszna wazelina. Aż przykro patrzeć - pojawiło się w jednym z komentarzy. - A Ignaś będzie musiał kiedyś spłacać kredyty, które zaciągnął wujek Jarek na swoje fanaberie polityczne - pojawia się dalej. - Zaczynam podejrzewać, że Pan Achim ma w planach zaadoptować Prezesa - czytamy w dalszym komentarzu. Do słów sam Brudziński się nie odniósł. Mimo wszystko wielokrotnie publikował zdjęcia, na których znajdował się w towarzystwie prezesa.

Joachim Brudziński z żoną. Co wiemy o Arlecie Brudzińskiej?

"Rządzi swoim mężem" - grzmiały nagłówki tabloidów. Dziennikarze mieli zyskać informacje, które wskazywały, że piękna Arletta pomaga mu w politycznej karierze. Sama rzadko się pojawia na nagłówkach gazet, rzadko występuje publicznie. Zgodnie z analizą mediów - kobieta nie chce być celebrytką. - Joachim się jej słucha. To jest najważniejsza osoba. Oczywiście po prezesie - mówił w rozmowie z "Faktem" jeden z członków PiS, który zna rodzinę polityka. W ocenie współpracowników Brudzińskiego, ten - nie lubi być wznoszony na piedestał. Podobne zdanie ma jego żona, która woli się zajmować swoimi obowiązkami. Mimo wszystko w domu, to ona gra pierwsze skrzypce. - est ciepłym, miłym, szarmanckim człowiekiem. Jest prawdziwym erudytą, co słychać w jego wypowiedziach (...). To strasznie przykre, że jego odbiór jest zupełnie inny. Robią z niego zajadłego człowieka. To nieprawdziwy obraz. Myślę, że wynika on z nagonki - powiedziała żona Brudzińskiego w rozmowie z dziennikarzami "Wprostu", gdy ci zapytali o jej zdanie na temat Jarosława Kaczyńskiego. Współpracownicy tytułu postanowili zapytać także, czy Joachim Brudziński chciałby zająć miejsce prezesa PiS. - Ani ja, ani Joachim nie mamy takich ambicji. Nie jestem jakąś lady Makbet, która chciałaby, żeby mąż za wszelką cenę zrobił wielką karierę - powiedziała Arletta Brudzińska.

Pozycja Brudzińskiego w PiS. Czemu jest prawą ręką prezesa?

Uchodzi za lojalnego i oddanego. Stąd właśnie Jarosław Kaczyński znalazł w strukturach partii dla niego specjalne miejsce. Obecnie pełni funkcję szefa MSWiA, do 2018 roku był wicemarszałkiem Sejmu. Wspólne wakacje z prezesem? Dopytywały media, gdy polityk ujawnił zdjęcia z wypoczynku, asystując Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wtedy właśnie zauważono, że relacja między dwojgiem jest i serdeczna, i zażyła. Podczas męskich eskapad nie tylko prezes pojawiał się na zdjęciach. Obecny był także minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Marek Gróbarczyk.

Miłośnik kuchni i gotowania

Chociaż to żona zajmuje się przygotowywaniem posiłków - co podkreślał Joachim Brudziński - sam polityk czasem postanawia się podzielić ze swoimi sympatykami kulisami swojej kuchni. Wstawił zdjęcie ciasta, które upiekła jego żona, a także wywołał burzę publikując szczegóły wigilijnej wieczerzy. Przepis na śledzia z grzybami, śliwkami i pomidorami, albo karpia z jabłkiem w majeranku i z pieczarkami - to tylko kilka przepisów, które polityk postanowił opublikować za pomocą mediów społecznościowych. Nierzadko Brudziński wdaje się w potyczki słowne zarówno z internautami, jak i dziennikarzami, którzy wytykają mu "kulinarny ekshibicjonizm". Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji jest także miłośnikiem bigosu i morszczuka. Okazuje się, że jego Twitter jest pełen doniesień wprost z kuchni. Z pewnością mężczyzna ma wielkie zamiłowanie do gotowania i jednocześnie jest spełnionym smakoszem.

Związki z Toruniem. Jakie relacje łączą polityka z ojcem Rydzykiem?

Jak na członka PiS przystało, Joachim Brudziński ma zdecydowanie jasne zdanie na temat działań ojca z Torunia. Polityk lubi słuchać Radia Maryja, a ewentualnych doniesienia na temat utworzenia nowej partii przez Mirosława Piotrowskiego się nie obawia.DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ- Bardzo sobie cenię każdego wyborcę, również tego, który słucha Radia Maryja. Żeby była jasność, moją ulubioną stacją, szczególnie, kiedy wracam do mojego ukochanego Szczecina, jest właśnie rozgłośnia ojca Tadeusza Rydzyka - powiedział niedawno w studio Polsat News. Jednocześnie, w ocenie Brudzińskiego ważna jest uwaga na temat samych słuchaczy Radia Maryja. Polityk zauważył, że są to osoby o wyrobionych poglądach politycznych i ci, z pewnością będą głosować właśnie na PiS.

Brudziński w mediach społecznościowych

W mediach społecznościowych nie ma sobie równych. Mężczyzna jest jednym z najbardziej aktywnych polityków w Internecie. Na bieżąco donosi o zmianach w prawie, swoich wystąpieniach i kulisach prywatnego życia. - Słowa uznania i podziękowania dla dyrekcji, oraz znakomitych artystów. Polskiej Opery Narodowej, za cudowny wieczór i artystyczny kunszt - napisał Brudziński po premierze "Strasznego Dworu" Moniuszki, dzieląc się swoimi przemyśleniami z internautami. - Koniec roku nieuchronnie nadciąga, może warto wspomnieć wakacyjną aferę - napisał mężczyzna na swoim profilu i udostępnił zdjęcia, które miały podsumować jego wakacyjne przygody. Niektóre ze zdjęć urozmaica obecność Jarosława Kaczyńskiego. - No i jak Wam idzie? Dacie radę złamać ten szyfr? Koniecznie wyłączajcie iPhony wkładając je do kieszeni, tym samym oszczędzicie nerwy „kryptologom” - ironizował w jednym ze swoich wpisów. Mimo wszystko Joachim Brudziński lubi być w kontakcie z wyborcami. Mężczyzna nierzadko dyskutuje ze swoimi sympatykami, a także odpiera zarzuty swoich krytyków. Trzeba zauważyć, że z pewnością jest jednym z najbardziej otwartych na kontakt użytkowników Twittera. Publikuje zdjęcia dzieci, domowych pieleszy i wypraw wędkarskich. Z pewnością tym samym daje swoim krytykom wiele powodów do komentarzy. Chociaż o jego przeszłości wiemy niewiele, dziś zdecydowanie jest jednym z najważniejszych polityków na polskiej scenie. Czy zajmie miejsce prezesa i będzie sterował strukturami PiS?ZOBACZ TAKŻE:

1. Gdzie pracował Jarosław Kaczyński? Sekrety prezesa PiS ujawnione
2. Jarosław Kaczyński: Lech Wałęsa to jego największy wróg. Wiemy dlaczego
3. Co zrobił Lech Kaczyński dla Polski? Odwieczny spór polityków
4. Ile zarabia Kinga Rusin? Zarobki są naprawdę imponujące
5. Na co choruje Katarzyna Dowbor? Gwiazda opowiedziała o swoim dramacie