Popowice: znaleziono bombę lotniczą i zwołano sztab kryzysowy. 5000 osób w strefie zagrożenia
Autor Mateusz Sidorek - 3 Marca 2021
Niepokojące wiadomości z okolic Wrocławia. Zgodnie z informacjami przekazanymi dzisiaj tj. 3 marca przez media na Popowicach, gdzie trwa budowa Portu Popowice, znaleziono bombę lotniczą. Materiał wybuchowy odkryto przy ulicy Białowieskiej. Niewybuch waży około 250 kilogramów i ma około 120 centymetrów długości. Po wyznaczeniu niebezpiecznej strefy zarządzono ewakuację.
Z wiadomości przekazanych przez wrocławski portal „Radio Gra” wynika, że na materiał wybuchowy służby natknęły się na terenie budowy w rejonie Popowic. Po wstępnych ustaleniach poinformowano, że jest to bomba lotnicza, której waga przekracza 200 kilogramów.
Jak donoszą wiadomości opublikowane przez dziennikarkę serwisu „Radia ZET” bomba została znaleziona w miejscu, w którym powstaje nowe osiedle. Grażyna Wiatr powiadomiła o tym zdarzeniu na swoim oficjalnym Twitterze i dołączyła fotografię z terenu budowy.
Wiadomości z Popowic: akcję zaplanowano na czwartek
W wiadomości, która została opublikowana przez dziennikarkę Grażynę Wiatr, znalazły się informacje dotyczące akcji zabezpieczającej teren budowy. Według reporterki „Radia ZET” działania saperów zostały zaplanowane na czwartek 4 marca.
Tego samego dnia przeprowadzona zostanie także duża ewakuacja mieszkańców zagrożonych okolic. Jak informują saperzy z Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu, ustalona strefa niebezpieczna wynosi 500 metrów.
Rejony, które zostały objęte ewakuacją, to ulice Białowieska, Popowicka, Bobrza, Rysia, Wejherowska oraz Milenijna. Z danych zebranych przez saperów wynika, że łącznie akcja będzie dotyczyła około pięciu tysięcy osób.
Kolejne wiadomości z Wrocławia o zagrożeniu
Nie są to pierwsze tego typu wiadomości z Wrocławia. Zaledwie miesiąc temu doszło do podobnego odkrycia – również na Popowicach. W piątek 5 lutego zawiadomiono o znalezieniu niewybuchu w okolicach skrzyżowania ulic Milenijnej z Popowicką.
Wykryta wówczas bomba pochodziła z czasów II wojny światowej i była produkcji radzieckiej. Materiał wybuchowy ważył sto kilogramów. Po rozpoczęciu akcji doszło do dużych utrudnień w komunikacji, ponieważ trzeba było wyłączyć kilka ulic oraz linii tramwajowych i autobusowych.
– Służby są na miejscu i działają. Siła rażenia takiego znaleziska to ponad kilometr. Dlatego proszę o ostrożność i przygotowanie się na utrudnienia w ruchu, gdyż być może będziemy musieli w pobliżu zamknąć kilka ulic, w tym samą Milenijną – poinformował wtedy prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Saperzy zakończyli działania około godziny 15:00 tego samego dnia, zabezpieczając bombę, która została wywieziona na poligon, gdzie dokonano detonacji. Na Dolnym Śląsku służby co jakiś czas trafiają na niewybuchy z czasów II wojny światowej. Nierzadko materiały znajdują się nawet w ścisłym centrum miasta.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o wujku Daniela Obajtka, który niedawno wypowiedział się o obecnym prezesie PKN Orlen. Rodzina oskarża go o działania na szkodę firmy. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Z: https://twitter.com/grazwiatr
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- "Będę miał dzidziusia". Zabawne zdjęcie Marcina Prokopa
- Aleksander Kwaśniewski zabrał głos ws. zdrowia Jolanty Kwaśniewskiej. Chodzi o powikłania pocovidowe
- Skandaliczny artykuł w niemieckiej gazecie. Dziennikarz obraził Piotra Żyłę
Źródło: https://twitter.com/grazwiatr / Radio Gra / Gazeta Wyborcza
[EMBED-9]
Następny artykuł