Ile zarabiają gwiazdy „Wiadomości” TVP? Wypłynęły konkretne sumy
Autor Mateusz Sidorek - 4 Lutego 2021
Media ujawniły, ile zarabiają gwiazdy „Wiadomości” TVP. Dziennikarze otrzymują za swoją pracę w Telewizji Polskiej bardzo wysokie honoraria. Po opublikowaniu informacji o tym, jakie wynagrodzenie dostaje Jarosław Jakimek, w sieci zawrzało. Okazuje się, że tacy prezenterzy jak Danuta Holecka mają jeszcze wyższe płace – nawet do 40 tysięcy złotych.
Szum medialny wokół pracowników TVP pojawił się po artykule portalu „Pudelek”. Powołując się na informatora, dziennikarze ujawnili, że za każdy odcinek programu prezenter otrzymuje 1500 złotych. To oznaczałoby, że jeśli Jarosław Jakimowicz pojawia się w studiu trzy razu w tygodniu, zarabia około 18 tysięcy złotych miesięcznie.
Dziennikarze portalu „Pudelek” wskazują, że wysokie wynagrodzenia w TVP to norma. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez „Dziennik Gazetę Prawną” z 2017 roku miesięczna płaca Danuty Holeckiej i Michała Adamczyka wynosiła około 40 tysięcy złotych (plus VAT). Niewiele mniej miał zarabiać Krzysztof Ziemiec – 33,5 tysiąca złotych.
Szokująco wysokie wynagrodzenia w TVP. Zarobki znacznie przekraczają średnią
Jak przekazał „Dziennik Gazeta Prawna” w 2017 roku, pracujący w TVP Adrian Klarenbach zarabiał około 30 tysięcy złotych, natomiast Michał Radoń otrzymywał blisko 25 tysięcy złotych wynagrodzenia. Wiele wskazuje na to, że gwiazdy Telewizji Polskiej cieszyli się dużo lepszą płacą, niż koleżanki i koledzy po fachu.
Zgodnie z informacjami przekazanymi w sprawozdaniu finansowym stacji Telewizji Polskiej za 2018 rok zarobki dziennikarzy wynosiły od 7 do 12 tysięcy złotych. To oznacza, że najbardziej rozpoznawalne twarze, które możemy oglądać w programie „Wiadomości” TVP, otrzymują znacznie więcej.
Choć sytuacja jest kontrowersyjna, to nadal pozostaje niejasna, ponieważ publiczny nadawca wciąż wzbrania się przed podaniem konkretnych kwot, jakie wypłaca swoim najbardziej znanym dziennikarzom.
Poseł KO żąda opublikowania zarobków pracowników TVP
Zarobkami dziennikarzy TVP zajął się już nawet sąd po tym, jak pozew złożył poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka, który domagał się upublicznienia tych informacji. Sąd wreszcie przychylił się do wniosku, orzekając, że stacja musi podać do publicznej wiadomości, ile zarabiają poszczególni partnerzy.
Jednak TVP zajęło w tej sprawie inne stanowisko. Władze stacji utrzymują, że nie są zobowiązane do opublikowania informacji na temat wynagrodzeń pracowników oraz członków zarządu i nie zamierzają tego zrobić.
Do afery odniósł się sam Jakimowicz, który na łamach portalu „Fakt” oświadczył, że nie zarabia kwot, o jakich mówi informator „Pudelka”. Aktor jednak nie pochwalił się, ile zarabia, prowadząc programy z Magdaleną Ogórek. Tych informacji nie przekazuje też TVP, powołując się na ochronę danych osobowych.
Warto przypomnieć, że TVP, które na co dzień zachwala Jacek Kurski, jest stacją utrzymywaną z podatków Polaków. Podanie informacji o wynagrodzeniach do wiadomości publicznej byłoby więc jak najbardziej uzasadnione.
Wciąż pozostaje niewiadomą, czy TVP ostatecznie zostanie zmuszone do upublicznienia informacji na temat zarobków swoich dziennikarzy – zwłaszcza tych najbardziej rozpoznawalnych. W grudniu 2020 roku pojawił się też wpis na Twitterze posła Adama Szłapki, w którym poseł opublikował wyrok Sądu Administracyjnego.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o skandalu pod polskim szpitalem. U mężczyzny, który miał nadal oddychać, stwierdzono zgon. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Z: twitter.com @adamSzlapka
Artykuły polecane przez redakcję Pikio:
- Smutna wiadomość obiegła media. Nie żyje Aleksandra Grochowska
- Minister Edukacji chce wprowadzić nowy program do szkół. Ma dotyczyć głównie dziewczynek
- 8-latka została porwana z ulicy. Opisała, co zrobił mężczyzna, policja poszukuje sprawcy
Źródło: Pudelek
[EMBED-9]
Następny artykuł