Wiesław z "Sanatorium miłości" gorzko ocenił uczestniczki

Autor Monika Majko - 3 Lutego 2021

Fani „Sanatorium miłości” byli zaskoczeni słowami Wiesława. W czasie rozmowy z Martą Manowską senior wyznał całą prawdę o swoim uczestnictwie w programie, która wstrząsnęła nie tylko widzami, ale również prowadzącą show.

Wiesław to jeden z tych uczestników „Sanatorium miłości”, którzy od początku trzymają się z boku. Widzowie byli zaskoczeni zachowaniem seniora, który niezbyt chętnie angażuje się w zdobywanie względów pań uczestniczących w programie. W końcu emeryt wyznał, dlaczego nie ma ochoty poznawać seniorek.

Uczestnik „Sanatorium miłości” zaskoczył fanów swoim szczerym wyznaniem

Podczas najnowszego odcinka trzeciej serii „Sanatorium miłości” widzowie przeżyli ogromne rozczarowanie. Od początku programu fani z ciekawością przyglądali się poczynaniom Wiesława, który najpierw oznajmił, że ma bardzo wysoką emeryturę i nie rozumie osób, którym ciężko przeżyć za pieniądze ze świadczenia, a następnie stopniowo usuwał się w cień i niechętnie brał udział w aktywnościach, mających zbliżyć uczestników show do siebie. 

Jego brak zaangażowania od razu zauważyła Marta Manowska, która postanowiła wziąć seniora na prywatną rozmowę. Prowadząca wprost zapytała go o to, czy przyjechał do programu szukać miłości tak, jak reszta uczestników show. 

- Uczciwe to przyjechać do „Sanatorium miłości”, nie szukając miłości? - zapytała ostro prezenterka.

Rząd szykuje ogromne zmiany dla zatrudnionych. Chodzi o zwolnienia lekarskieCzytaj dalej

Wiesław postanowił wyznać całą prawdę i w ostrych słowach skomentował swoje koleżanki z programu. Okazało się, że emeryt nie widzi wśród nich żadnej kandydatki na swoją partnerkę. Senior wyznał, że nie poczuł „tego czegoś”, dlatego nie ma zamiaru rywalizować o względy żadnej z pań. Widzowie byli zaskoczeni jego słowami. 

- Gdybym wiedział, kto tu będzie z pań, to bym nie przyjechał - wyznał Wiesław.

- Jak przyjechałem, to wiedziałem jedno - to nie są kobiety dla mnie. Nie mówię, że nie są atrakcyjne, ale nie są dla mnie. Jak zobaczyłem żonę, to wiedziałem, że to jest to, a zobaczyłem tutaj panie i wiem, że to nie jest to - dodał emeryt.

Senior zdradził również Marcie Manowskiej, jakiej partnerki poszukuje. Jak przyznał, nie wyobraża on sobie życia z kobietą, która siedzi przed telewizorem i nie lubi aktywności. Jego postawa oburzyła widzów, którzy podkreślają, że nawet nie próbował poznać żadnej z kandydatek, a tak surowo je ocenił. Niektórzy nawet domagali się jego usunięcia z show stacji TVP, twierdząc, że oszukał wszystkich i wcale nie chciał znaleźć miłości, a jego miejsce powinna zająć osoba, która pragnie związku i uczucia.

- Jeśli chodzi o kobiety, to wiem, że musi być to dziewczyna wysoka, szczupła, wysportowana. Siedzieć przed telewizorem i klikać w pilota - to nie jest to - przyznał Wiesław. 

Artykuły polecane przez redakcję Pikio:

Krystyna Janda mieszka w pałacu jak z bajki. Trudno uwierzyć, w jakich pławi się luksusachCzytaj dalej

Źródło: Super Express

[EMBED-9]

Następny artykułNie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj pikio.pl na: Google News